Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Prins
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 26 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Jedyny w Brukseli odkryty basen zostanie zamknięty! Powód?
Polska: Te zawody zastąpi sztuczna inteligencja. Sprawdź, czy jesteś na liście
IKEA uruchomi w Belgii platformę do sprzedaży używanych mebli!
Belgia: Duży wzrost liczby wykroczeń drogowych!
Belgijska kolej przeprosi za deportacje podczas II wojny światowej
Belgia: Coraz więcej turystów w nadmorskich kurortach!
Niemcy: Rośnie spożycie kokainy i heroiny
Belgia: Co piąty mieszkaniec Brukseli chce wyprowadzić się z miasta!

Nadużycia na konkursach piękności w Belgii dużym problemem

Nadużycia na konkursach piękności w Belgii dużym problemem Fot. Shutterstock, Inc.

Szesnaście kobiet, które wcześniej brały udział w konkursach piękności, pojawiło się w ubiegłą sobotę (4 listopada) w zamku Rivierenhof w Deurne (prowincja Antwerpia) na wyjątkowym wydarzeniu.

Wszystkie byłe uczestniczki konkursów piękności przybyły na sesję zdjęciową, aby zwrócić uwagę na nadużycia związane z konkursami piękności w całej Belgii. Ich zdjęcia pojawią się w nowym kalendarzu. Zyski ze sprzedaży zostaną przeznaczone na organizowaną pod koniec roku zbiórkę pieniędzy „The Warmest Week”.

Flore Pensaert była jedną z organizatorek wydarzenia, które – jak ma nadzieję – zwróci uwagę na niewłaściwe zachowania seksualne i nadużycia finansowe związane z konkursami piękności.

Flore wzięła udział w konkursie Miss Belgii, ale została z niego wyrzucona: „Stało się tak, ponieważ pracowałam również jako modelka pozując do artystycznych aktów. Najwyraźniej organizatorzy uznali to za niewłaściwe. Dziwne, bo jeden z fotografów Miss Belgii został zdyskredytowany po wywieraniu presji na kandydatki, żądając by pozowały do nagich zdjęć” - poinformowała Flore.

Flore potępia także presję finansową wywieraną na kandydatki. „Umowy często zawierają klauzule stanowiące, że uczestniczkom nie wolno mówić niczego negatywnego o konkursie. Jeśli to zrobisz, ryzykujesz karą grzywny w wysokości 5000 euro. Oznacza to, że uczestniczki nie mogą się wzajemnie bronić”.

Flore twierdzi, że organizatorzy konkursów muszą włożyć większy wysiłek w stworzenie bezpiecznego środowiska dla kobiet: „Każdy konkurs powinien mieć poufnego doradcę, któremu można zgłosić wszelkie formy przemocy”.

06.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież