Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: September
Światłowód oplecie Polskę. Duże pieniądze czekają na inwestorów
Belgia, Flandria: Powrót do szkół - i do starych problemów…
Polska: Stratus w natarciu. Znowu rośnie liczba zakażeń COVID-19
Belgia, praca: Jest lepiej! Chodzi o bezrobocie
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 2 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, biznes: Tyle bankructw w lipcu. W tych sektorach najwięcej
Polska: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?
Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend
Polacy już dostali wyliczenia. Może ich uratować tylko bon

Konstruktor instrumentów z Gandawy jako pierwszy na świecie tworzy instrumenty smyczkowe z lnu!

Konstruktor instrumentów z Gandawy jako pierwszy na świecie tworzy instrumenty smyczkowe z lnu! Fot. Shutterstock, Inc.

Tim Duerinck buduje instrumenty smyczkowe z lnu. W studiu stworzonym przez uniwersytet nauk stosowanych HOGENT w centrum handlowym Gent Zuid, Duerinck spędzi następne dwa lata badając, jak sprawić, aby produkcja skrzypiec lub wiolonczeli z kompozytu lnianego była mniej pracochłonna.

Tim Duerinck studiował budowę instrumentów w konserwatorium w Gandawie. Na początku robił swoje instrumenty z drewna, jak wszyscy inni. Mężczyzna nie chce wymieniać drewnianych instrumentów, ale len okazał się dobrą alternatywą.

„Pierwsze wyniki są obiecujące. Instrumenty mają ciepły dźwięk i są mniej wrażliwe na wahania wilgotności i temperatury. Dzięki temu są mniej kruche" – wyjaśnia. „Len to także bardzo lokalny produkt. Wraz z Francją i Holandią nasz kraj reprezentuje do 90% światowej produkcji włókna lnianego. To dodatkowa zaleta instrumentów, nad którymi obecnie pracujemy” - tłumaczy konstruktor.

Prototyp instrumentów smyczkowych wykonanych z lnu już powstał, ale produkcja jest nadal bardzo pracochłonna. Potrzebne są dalsze badania, aby uprościć proces budowy. „W konserwatorium nie było już miejsca na eksperymenty. Dlatego zaczęliśmy szukać innej lokalizacji. Bardzo fajnie pracuje się w centrum handlowym” – mówi Duerinck. „Jestem tutaj na parterze z dwoma kolegami w 100-metrowej pracowni, wśród punktów gastronomicznych i innych sklepów".

W atelier Tima można podziwiać pierwsze skrzypce, altówki i wiolonczele wykonane z lnu, ale jest też wiele stołów warsztatowych, form, pomp próżniowych i innego sprzętu. „Planujemy małe koncerty. Ja sam nie zagram, ale zaprosimy muzyków, którzy będą chcieli wypróbować nasze nowe instrumenty” - wyjaśnia mężczyzna.

07.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Last modified onpiątek, 05 maj 2023 16:59

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież