Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Koniec z "szon patrolami". Ministerstwo mówi: dość internetowym łowcom uczennic
Inflacja w Belgii spada do 2 procent. Co tanieje, a co drożeje?
„Profesor ChatGPT” zastępuje lekarzy? Sztuczna inteligencja staje się wyrocznią pacjentów
Domowe laboratorium w Belgii! Chemik produkował narkotyki, leki i trzymał arsenał w domu
Belgia: Nowa twarz mordercy Tanii. Po 30 latach śledczy wracają do sprawy
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii

Koniec "szału zakupów" w Belgii

Koniec "szału zakupów" w Belgii fot. Shutterstock

Wygląda na to, że sytuacja w belgijskich supermarketach wraca do normalności i większość obywateli zaopatrzyła się już na okres kwarantanny. W ubiegłym tygodniu w niektórych sklepach sprzedaż podskoczyła trzykrotnie.

Organ dystrybucyjny Comeos przekazał, że pierwszy znaczny wzrost sprzedaży odnotowano w czwartek, 12. marca, kiedy obywatele masowo ruszyli do supermarketów. Odnotowano wówczas wzrost sprzedaży o 275%. Następnie, po ogłoszeniu zamknięcia restauracji oraz barów, kolejna fala klientów zjawiła się w sklepach w piątek. Kolejny wzrost sprzedaży odnotowano 17. marca (+200%), kiedy rząd ogłosił wprowadzenie dalszych ograniczeń w walce z koronawirusem.

Dopiero w sobotę sprzedaż zaczęła nieco spadać. Poza tym zaobserwowano, że klienci próbują zachowywać od siebie odległość 1,5 metra, płacą kartami, chodzą na zakupy w pojedynkę oraz wydają w supermarketach więcej niż zazwyczaj.

Rzecznik prasowy sieci Lidl potwierdził te informacje i przekazał, że “weekend był znacznie spokojniejszy, zaś poniedziałek – zupełnie normalny. Ludzie przestali gromadzić zapasy”. Również sieci Aldi oraz Colruyt przyznały, że sytuacja się uspokoiła.

26.03.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież