Holandia: Morderca po 22 latach przed sądem. Wpadł przez… butelkę piwa
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Czasami na sprawiedliwość trzeba czekać bardzo długo, a o ujęciu przestępcy przesądza jeden drobny ślad.
W poniedziałek przed obliczem sędziego w Antwerpii stanie Goran C. Pochodzący z Serbii mężczyzna oskarżony jest o morderstwo, do którego doszło 18 kwietnia 1995 roku w barze Italia 90 w tym flamandzkim mieście, informuje dziennik De Morgen.
Doszło wtedy do kłótni pomiędzy oskarżonym a 24-letnim Zoranem Cokrevem. W pewnym momencie Goran C. wyciągnął pistolet i strzelił w szyję i brzuch ofiary. 24-latek zmarł w szpitalu.
Sprawca zbiegł z miejsca przestępstwa. Pozostawił jednak butelkę piwa, a na niej – odciski palców. Trafiły one do międzynarodowej bazy danych poszukiwanych przestępców, ale przez lata sprawca pozostawał nieuchwytny.
Dopiero w 2010 roku udało się go ująć. Doszło do tego w trakcie kontroli w pociągu na Węgrzech. Goran C. trafił do aresztu w Antwerpii. Nie przyznał się do winy. Po półrocznym pobycie za kratkami wyszedł na wolność po zapłaceniu kaucji w wysokości 25 tys. euro.
Prokuratura długo czekała ze skierowaniem sprawy do sądu. – Jestem przekonany, że czekali na zmiany w prawie, aby uniknąć procesu z ławą przysięgłych – powiedział adwokat oskarżonego, cytowany w maju przez dziennik Het Laatste Nieuws.
Początek procesu w poniedziałek 9 października 2017 roku – czyli w 8210 dni od chwili morderstwa.
10.10.2017 ŁK Niedziela.BE
Latest from Redakcja
- Polska: Rekordowa średnia pensja w Polsce. Dużo ponad najniższą krajową
- Polska: Majówka 2025. Bez szaleństw. Wydamy tyle, ile mamy w portfelu
- Polska: Miliardy złotych leżą na kontach. Będzie je łatwiej odzyskać
- Polska: Kopciuchy trują na potęgę. Miliardy złotych rocznie idą z dymem
- Polsa: Wybory 2025. Lata mijają, a niepełnosprawni wciąż mają te same problemy