Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Nie żyje 2-latka, która wypadła z okna w Antwerpii
Polska: Mazda 6 za 11 tys. zł, Opel Astra za 3 tys. zł. Gdzie szukać samochodów odebranym pijanym
Temat dnia: Fala strzelanin w Molenbeek. Mieszkańcy spotkają się z władzami
Polska: Były minister zdrowia skopany na ulicy. To krzyczeli napastnicy
Słowo dnia: Boerenverstand
Belgia: Prace na obwodnicy Brukseli bliskie końca!
Belgia: Rozległy pożar w Etterbeek. Budynek zniszczony
Polska: Ostatnie dni wakacji mają być ciepłe. I to zła wiadomość, bo może zginąć więcej osób
Belgia: Strzelanina w Ostendzie. 17-latek w stanie krytycznym
Polska: „Przecież widać, że uczeń”. Koniec pokazywania legitymacji przy sprawdzaniu biletów

Belgowie jeszcze nigdy nie byli aż tak zadłużeni

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

W drugim kwartale bieżącego roku zadłużenie belgijskich rodzin było równe ich rocznym zarobkom (po potrąceniu podatków) – poinformował belgijski dziennik ekonomiczny „De Tijd”.

Jeszcze dziesięć lat temu łączne zadłużenie belgijskich gospodarstw domowych było równe jedynie 71% ich rocznych dochodów netto, przypomina gazeta. Obecny poziom zadłużenia jest więc rekordowy.

Co doprowadziło do takiej sytuacji? Według „De Tijd” wskazać można na dwa główne czynniki. Po pierwsze, niskie oprocentowanie kredytów. Ponieważ pożyczki są obecnie słabo oprocentowane, Belgowie mogą sobie pozwolić na pożyczanie większych sum pieniędzy niż jeszcze dekadę temu.

Drugim czynnikiem jest wzrost cen mieszkań i domów. Kto obecnie chce kupić na kredyt własne cztery kąty, zaciągnąć musi pożyczkę hipoteczną na kwotę znacznie wyższą niż 10 lat temu. A to właśnie kredyty hipoteczne stanowią lwią część (81 %) wszystkich pożyczek zaciągniętych przez belgijskie gospodarstwa domowe.

Czy wysoki poziom zadłużenia Belgów powinien niepokoić? Niekoniecznie, uspokajają eksperci. Łączna wartość oszczędności i inwestycji belgijskich rodzin jest nadal dużo wyższa niż zaciągnięte przez nich kredyty, a spłacalność zaciągniętych zobowiązań jest obecnie w Belgii bardzo wysoka. Jedynie 1,7% osób z kredytem hipotecznym ma poważne problemy z uiszczaniem comiesięcznych rat.

 

09.11.2015 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież