Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Dużo więcej miejsc w domach opieki niż w Polsce
Polska: Już tak łatwo nie kupisz. Dwa popularne leki przeciwbólowe tylko na receptę
Belgia: Tutaj cztery razy więcej wypadków hulajnóg elektrycznych!
Polska: „Źle zaczął i źle kończy”. Ostre komentarze po ułaskawieniu Bąkiewicza
Belgia, Antwerpia: Handlarz marihuaną skazany
Polska: Ślub w plenerze. Ile trzeba zapłacić za taką uroczystość?
Temat dnia: Częściej i na dłużej. Gdzie na urlopy jeżdżą mieszkańcy Belgii?
Polska: Zmiany w liczeniu stażu pracy. "Nawet nie widziałam, że jestem poza systemem"
Słowo dnia: Ziekenhuis
Belgia: Pożar w Izegem. Na miejscu wykryto azbest

Belgia: Znów przybywa zakażeń. Ekspert: z dwóch powodów

Belgia: Znów przybywa zakażeń. Ekspert: z dwóch powodów fot. Shutterstock, Inc.

W tygodniu od 27 sierpnia do 2 września w Belgii stwierdzano codziennie średnio 454 nowe zakażenia koronawirusem. Oznacza to wzrost o 3% w porównaniu z poprzednim tygodniem – poinformował instytut Sciensano.

Wzrost o 3% wydaje się niewielki, ale bardziej niepokoi zmiana trendu. W poprzednich dwóch tygodniach dochodziło bowiem do spadku średniej dziennej liczby zakażeń – przypominają belgijskie media.

Według wirusologa Marca Van Ransta wzrost liczby zakażeń na przełomie sierpnia i września wytłumaczyć można dwoma czynnikami.

- Pierwszym z nich są ludzie wracający z urlopów. Tysiące osób powróciło z państw, w których jest więcej zakażeń niż u nas, na przykład z Francji czy Hiszpanii – powiedział Van Ranst, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. – To się przekłada na większą liczbę zakażeń u nas.

Drugim czynnikiem jest „zmęczenie obostrzeniami”, uważa wirusolog. – To prowadzi do tego, że mniej ludzi przestrzega zasad i to widać w statystykach – powiedział Van Ranst. Psychologicznie jest to nawet zrozumiałe, szczególnie kiedy spadała liczba zakażeń, przyznał naukowiec.

Aby ludzie chętniej stosowali się do obostrzeń, rząd powinien zrezygnować z tych, które nie do końca są uzasadnione, powiedział Van Ranst. Jako przykład wskazał m.in. obowiązek noszenia maseczek w miejscach, w których (w jego opinii) nie ma to większego sensu.

 

07.08.2020 Niedziela.BE
(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież