Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Napoje bezalkoholowe podbijają Belgię! Duży wzrost
Polska: Po wyborach. To się na pewno nie uda z prezydentem Nawrockim
Słowo dnia: Muizenval
Belgia: Zabił nożem 38-latkę, a następnie oddał się w ręce policji
Niemcy: 70-latka oskarżona o zabicie policjanta
Polska: Miał lecieć w kosmos, został na Ziemi. Nowa data misji polskiego kosmonauty
Belgia: Zginął podczas policyjnego pościgu. Miał... 12 lat
Polska: Ostatnie takie wybory? Zaskakujący ruch polityków Koalicji Obywatelskiej
Belgijskie wybrzeże ze spadkiem odwiedzin w długi weekend
Belgia: Dawca spermy mógł przekazać 52 dzieciom gen powodujący raka?!

Belgia zmaga się z problemem bezdomności

Belgia zmaga się z problemem bezdomności Fot. Shutterstock, Inc.

Nie tylko większe flamandzkie miasta borykają się ze stale rosnącą populacją bezdomnych, ale także mniejsze miejscowości. W Herentals, Turnhout i Sint-Truiden, miastach liczących od 25 tys. do 45 tys. mieszkańców, zaczyna brakować miejsc dla bezdomnych.

W Herentals (prowincja Antwerpia) nie ma już dostępnych miejsc w ośrodkach dla bezdomnych. Informację tę potwierdziła burmistrz, Mien Van Olmen. „Hotele to nasza ostatnia deska ratunku, ale nawet wtedy nie będziemy w stanie zapewnić schronienia wszystkim potrzebującym” - dodała.

Tymczasem Turnhout (prowincja Antwerpia) ucieka się do wykorzystywania domków w pobliskich parkach wakacyjnych jako tymczasowego zakwaterowania dla bezdomnych. Mniejsze flamandzkie miasteczka idą w ślady takich miast, jak Antwerpia, Gandawa czy Bruksela, gdzie od pewnego czasu rośnie liczba bezdomnych. Obecnie w samej Gandawie żyje ponad 2 tys. bezdomnych osób.

Eksperci przypisują wzrost liczby bezdomnych różnym czynnikom, takim jak tocząca się wojna w Ukrainie, inflacja i rosnące ceny energii. Największym powodem może być niedobór mieszkań. Średni czynsz stale rośnie, a ponad 18 tys. osób znajduje się obecnie na liście oczekujących na mieszkania socjalne. Samorządy i eksperci obwiniają flamandzkiego ministra ds. mieszkalnictwa, Matthiasa Diependaele, o to, że nie potraktował problemu wystarczająco poważnie.

„Widzę wiele pustych domów na rynku prywatnym. Te wszystkie domy stoją opustoszałe, a rodziny z dziećmi lądują na ulicy. Widzę, że coś jest bardzo nie tak z naszym społeczeństwem”  – skomentowała burmistrz Van Olmen.

26.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież