Belgia: Zabił byłą partnerkę i... zgłosił się na policję

Mężczyzna najpierw zamordował swoją była partnerkę, po czym udał się na komisariat i powiedział, co zrobił. Od razu został aresztowany.

W środę po południu do komisariatu w Evere, jednej z gmin Regionu Stołecznego Brukseli, przyszedł pewien mężczyzna. Jak się okazało, chciał przekazać funkcjonariuszom ważną informację… - wynika z tekstu opublikowanego na stronie internetowej flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Odwiedzający komisariaty to przeważnie ofiary przestępstw, a kryminaliści wolą omijać je szerokim łukiem. Tym razem było jednak inaczej: to sprawca przyszedł sam na policję, by poinformować o zbrodni, jakiej się dopuścił.

Mężczyzna powiedział policjantom, że zabił byłą partnerkę, a jej ciało znajduje się w mieszkaniu niedaleko placu Place de la Paix (Vredesplein) w Evere. Od razu wysłano tam najbliższy patrol i funkcjonariusze potwierdzili słowa zgłaszającego się: w mieszkaniu znajdowały się zwłoki kobiety.

Na miejsce zbrodni wysłano następnie techników kryminalistycznych i lekarza sądowego. Mężczyzna, który zgłosił morderstwo, do którego sam się przyznał, został oczywiście aresztowany - opisuje „Het Laatste Nieuws”.

10.10.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)