Belgia: Wielkie święto w Antwerpii. Mistrzostwo w doliczonym czasie gry!

Klub Royal Antwerp po raz pierwszy od 66 lat został piłkarskim mistrzem Belgii. Ostatnia kolejka rozgrywek ligowych miała niesamowity przebieg.

Do 93. minuty meczu Genk-Antwerp to gospodarze byli „wirtualnymi” mistrzami kraju. Genk prowadziło 2-1, ale w czwartej minucie doliczonego czasu gry fantastycznym strzałem popisał się Toby Alderweireld.

W drugim meczu grupy mistrzowskiej Club Brugge - już bez szans na mistrzostwo - niespodziewanie wygrał na wyjeździe z Unionem Saint-Gilloise, które nadal liczyło się w walce o tytuł. To brukselczycy zdobyli pierwszego gola, dzięki któremu także byli w niedzielę przez pewien czas „wirtualnym” mistrzem kraju, ale ostatecznie przegrali 1-3.

To był niesamowity, pełen emocji finał sezonu. Każda z trzech drużyn, które miały szanse na mistrzostwo przed ostatnią kolejką, była w niedzielę w pewnym momencie przez pewien czas na czele „wirtualnej” tabeli, a o wszystkim rozstrzygnął przepiękny gol w końcówce w meczu pomiędzy mistrzem i wicemistrzem.

Ostatecznie Antwerp zakończyło sezon z 47 punktami na koncie. Wicemistrzem Belgii zostało Genk (46 punktów), a trzecie miejsce zajął Union (też 46 punktów, ale gorszy bilans bramek). Club Brugge uzbierał jedynie 36 punktów.

Royal Antwerp wywalczył mistrzostwo Belgii po raz piąty w historii. Poprzednie tytuły to jednak odległa przeszłość: antwerpski klub zdobył je w latach 1929, 1931, 1944 i 1957.

05.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)