Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Nowa twarz mordercy Tanii. Po 30 latach śledczy wracają do sprawy
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online

Belgia: W lipcu w Brukseli przenocowała rekordowa liczba turystów!

Belgia: W lipcu w Brukseli przenocowała rekordowa liczba turystów! fot. Shutterstock

Lipiec był rekordowym miesiącem, jeśli chodzi o wynajem noclegów w belgijskiej stolicy – wynika z danych regionalnej agencji turystycznej visit.brussels. Tegoroczny sukces stołecznej turystyki jest prawdopodobnie związany z różnymi wydarzeniami, które miały miejsce w Brukseli w minionym miesiącu. Wśród najważniejszych należy wymienić festiwal Tomorrowland oraz „Grand Départ” wyścigu Tour de France.

W lipcu w stołecznych hotelach zajętych było 78,3% miejsc, co oznacza wzrost o dwa punkty procentowe w stosunku do ubiegłorocznego rekordu (wówczas odnotowano 76%). Dla porównania, przed dziesięcioma laty w tym samym okresie odnotowano obłożenie opiewające na 57%.

Hotele są znacznie bardziej przepełnione w weekendy niż w dni tygodnia, co jest dowodem na to, że Bruksela przekształciła się w miasto turystyczne – uważa rzecznik prasowy regionalnej agencji turystycznej, Jeroen Roppe. „Dane z weekendów są znacznie wyższe niż z dni tygodnia, czego nigdy wcześniej nie zaobserwowaliśmy w Brukseli” - w rozmowie z agencją Belga, przekazał Roppe. „To pokazuje tylko, że równowaga pomiędzy wypoczynkiem a wyjazdami biznesowymi jest zachowana. Wcześniej Bruksela była przede wszystkim miejscem, w którym załatwiano sprawy biznesowe”.

Co ciekawe, 57-procentowe obłożenie hoteli odnotowane przed dziesięcioma laty nie jest wcale odległym wspomnieniem. Po atakach z marca 2016 roku drastycznie spadło zainteresowanie turystów i odnotowano obłożenie hoteli na poziomie 56,5%. Jak informuje visit.brussels, na przestrzeni ostatnich 20 lat turystyka wzrosła o przeszło 20%. „Wielką zaletą Brukseli jest oczywiście jej usytuowanie geograficzne. Miasto oddalone jest od miast takich, jak Paryż, Londyn, Kolonia, Amsterdam o mniej niż 2 godziny jazdy pociągiem. To ogromny plus. Kolejną rzeczą jest fakt, że oferujemy różne rodzaje turystyki. Znajduje się tu nie tylko dziedzictwo kulturowe, tak jak np. w Rzymie, ale też inne rzeczy. Oferta jest bardzo szeroka”.

Agencja sądzi, że przyczyną kwitnącej w lipcu turystyki były nie tylko coroczne wydarzenia, takie jak m.in. Tomorrowland oraz inne festiwale, ale też jedno wyjątkowe wydarzenie, mianowicie start wyścigu Tour de France, który do Brukseli przyciągnął 767 tys. miłośników kolarstwa. W grupie tej znalazło się wielu turystów, którzy poza zobaczeniem wyścigu, postanowili skorzystać z okazji i również zwiedzić belgijską stolicę. „Najważniejszym, długoterminowym skutkiem wyścigu było zainteresowanie międzynarodowych mediów, ponieważ Bruksela została zaprezentowana na całym świecie w swoim najlepszym wydaniu” - przekazał rzecznik prasowy visit.brussels.

 

10.08.2019 Niedziela.BE
(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież