Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Mieszkania za 1 zł. Takie ceny deweloperzy podają w ofertach
Belgia: Przed nami krótkotrwała poprawa pogody!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek,18 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Fala eksplozji w Etterbeek
Polska: Czas na narodowy startup dronowy. Biznes już się włącza do tej inicjatywy
Temat dnia. Polski europoseł: „Moje auto zostało ostrzelane w Brukseli”
Polska: Będą więcej zarabiać. Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast
Rumuński uciekinier aresztowany w Brukseli
Polska: Co do plecaka ewakuacyjnego? Zaglądamy do „Poradnika bezpieczeństwa”
Belgia: Uwaga na ograniczenia ruchu na E40

Belgia: W Belgii zamordował czterech ludzi, w Turcji wypuszczono go na wolność

Belgia: W Belgii zamordował czterech ludzi, w Turcji wypuszczono go na wolność Fot. Shutterstock, Inc.

Pochodzący z Turcji Osman Calli zabił w 2004 r. w Belgii cztery osoby i został skazany przez tutejszy sąd na karę dożywotniego więzienia. W 2013 r. belgijskie władze przekazały go Turcji, a teraz okazało się, że w 2020 r. wypuszczono go tam na wolność.

W listopadzie 2004 r. Calli zastrzelił w domu w Sint-Amandsberg żonę Teslime oraz jej siostrę Hacer. Następnie podpalił dom i pojechał do Nieuwerkerken, gdzie mieszkała jego była partnerka Wandy Blendeman, jej ówczesny partner Henri De Cooman i matka De Coomana, Marie-Louise De Rop.

Tam Calli znów zaczął strzelać. Jego była partnerka i Marie-Louise De Rop zginęły na miejscu, ale De Cooman, mimo że został postrzelony w klatkę piersiową, przeżył.

Następnie Calli porwał samochód i zmusił kierowcę do zawiezienia go do Gandawy. Tam wdarł się do mieszkania mężczyzny, którego niesłusznie podejrzewał o romans z żoną i go postrzelił. Mężczyzna przeżył, ale do dziś jest sparaliżowany.

Sąd skazał sprawcę tych okrutnych czynów na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Warto jednak podkreślić, że w Belgii skazani na dożywocie mogą się po 15 latach ubiegać o zwolnienie warunkowe. W 2013 r. belgijskie władze przekazały skazanego Turcji, gdzie miał kontynuować odbywanie kary. Teraz okazało się, że w 2020 r. został tam zwolniony z więzienia.

Belgijska opinia publiczna o zwolnieniu Calliego dowiedziała się dopiero teraz. - Belgijski rząd nie został oficjalnie poinformowany przez tureckie władze o zwolnieniu tego więźnia – przyznał rzecznik prasowy belgijskiego ministerstwa sprawiedliwości, cytowany przez flamandzki dziennik „De Morgen”.

15.02.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież