Belgia: Wściekli pasażerowie zablokowali dostęp do wejścia B na lotnisku w Zaventem

Grupa wściekłych pasażerów zablokowała w czwartek rano (8 grudnia) dostęp do wejścia B na lotnisku w Zaventem, po tym jak ich lot do Kamerunu został odwołany. W rezultacie na lotnisku utknęło około 40 pasażerów. Ich akcja protestacyjna nie miała większego wpływu na przebieg lotów.

Lot SN369 linii lotniczych Brussels Airlines miał wystartować 7 grudnia. Tak się stało, ale samolot musiał zawrócić już po 45 minutach z „przyczyn technicznych”. Wylądował w Brukseli, a lot został ostatecznie odwołany.

Samolot przewoził około 40 pasażerów spoza Unii Europejskiej, nie posiadających ważnej wizy uprawniającej do wjazdu do Belgii. W rezultacie linie lotnicze Brussels Airlines nie mogły zorganizować dla swoich pasażerów awaryjnego zakwaterowania. Kolejny lot do Kamerunu, zaplanowany na dzień 8 grudnia, był już w pełni zarezerwowany. Oznaczało to, że pasażerowie zostaną uwięzieni na lotnisku na wiele godzin, bez możliwości odpoczynku w hotelu.

Aby wyrazić swoją frustrację, część pasażerów zablokowała wejście B do budynku lotniska. Jest to wejście dla pasażerów lotów z miejscem docelowym poza UE. Jednak ich działanie nie sprawiało większych problemów. Inni pasażerowie lotów spoza strefy Schengen mogli obejść to przejście i dostać się do części B inną drogą.

Blokadę zniesiono później, po rozmowach z policją. Tymczasem nie jest pewne, kiedy poszkodowani pasażerowie będą mogli wyjechać do Kamerunu. Niektórzy obawiają się, że mogą utknąć na lotnisku na kilka dni. Linie lotnicze Brussels Airlines rozważą możliwość przyznania im tymczasowej wizy tranzytowej na pobyt w hotelu.

09.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)