Belgia: To przełom? „Znaleziono plecak poszukiwanego żołnierza-terrorysty, grożącego wirusologowi”.

Plecak z amunicją, najprawdopodobniej należący do poszukiwanego mężczyzny, znaleziono w Dilsen-Stokkem, niedaleko miejsca, w którym wcześniej natrafiono na samochód Jürgena Coningsa – poinformowała portal vrt.be.

Prokuratura nie potwierdziła jeszcze na 100% informacji podanych przez vrt.be (stan na czwartek wieczorem).

Przypomnijmy, Jürgen Conings to w tej chwili najintensywniej poszukiwany mieszkaniec Belgii. 17 maja ten żołnierz nie wrócił z pracy do domu, a z koszar zabrał wiele sztuk broni. Dzień później znaleziono jego samochód z częścią tego „arsenału”.

Conings pozostawił też listy, w których groził śmiercią m.in. znanemu wirusologowi Marcowi Van Ranstowi, jednemu z głównych doradców belgijskiego rządu do walki z pandemią. Belgijskie służby uznają Coningsa za terrorystę wyznającego skrajnie prawicową ideologię.

W związku z tymi groźbami i faktem, że uzbrojonego mężczyzny nie udało się odnaleźć, Van Ranst i jego najbliżsi dostali całodobową ochronę i przewieziono ich w „bezpieczne, nieznane miejsce”.

Mimo trwających od ponad trzech tygodni poszukiwań, mężczyzny wciąż nie udało się odnaleźć. Niektórzy eksperci podejrzewają, że być może odebrał sobie życie, ale nie ma na to dowodów. Być może odnalezienie plecaka doprowadzi w końcu do przełomu w tym śledztwie.

11.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)