Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Studenci polują na pokoje. W miesiąc cena może znacznie podskoczyć
Belgia, sport: Rozgromili słynny klub, zgarną miliony
Polska: Dożynki bez alkoholu? Takim zakazem mają się zająć politycy
Belgia: Nie żyje 2-latka, która wypadła z okna w Antwerpii
Polska: Mazda 6 za 11 tys. zł, Opel Astra za 3 tys. zł. Gdzie szukać samochodów odebranym pijanym
Temat dnia: Fala strzelanin w Molenbeek. Mieszkańcy spotkają się z władzami
Polska: Były minister zdrowia skopany na ulicy. To krzyczeli napastnicy
Słowo dnia: Boerenverstand
Belgia: Prace na obwodnicy Brukseli bliskie końca!
Belgia: Rozległy pożar w Etterbeek. Budynek zniszczony

Belgia: Telefony alarmowe obsługiwane przez komputery?

Belgia: Telefony alarmowe obsługiwane przez komputery? fot. Shutterstock

Wygląda na to, że już wkrótce telefony alarmowe będą odbierane przez komputery – przekazała rządowa agencja Astrid. Nie chodzi o stuprocentowe zastąpienie ludzkich operatorów, a o przekazywanie w ich ręce przypadków bardziej złożonych i delikatnych. Komputery mają być odpowiedzialne za sprawne przekazywanie informacji personelowi pracującemu w terenie.

W ubiegłym roku, na na numer policyjny 101 zadzwoniło 2,91 mln osób, zaś na dwa pozostałe telefony alarmowe, 100 i 112, 2,6 mln obywateli. Łącznie na stanowiskach operatorów pracuje 672 osób. Celem jest odbieranie 95% zgłoszeń w ciągu 5 sekund. Niekiedy jednak trudno sprostać temu zadaniu, dlatego też poszukiwane są alternatywne rozwiązania.

Jak przekazała agencja Astrid, w niedalekiej przyszłości planowane jest wykorzystywanie nowoczesnych technologii - tak aby możliwe stało się przekierowywanie pewnych informacji do pracującego w terenie personelu, bez udziału człowieka. Agencja rozpoczęła przygotowywania do tworzenia nowego systemu, obecnie jest na etapie gromadzenia potrzebnego, wysoce zaawansowanego sprzętu.

Podkreślono jednak, że nie chodzi o całkowite zautomatyzowanie infolinii czy wyeliminowanie czynnika ludzkiego. Wprost przeciwnie. Intencją ma być sprawniejsze przekazywanie informacji. Rola ludzi jest istotniejsza i bardziej złożona. Są oni w stanie uspokoić osoby znajdujące się w trudnym położeniu, mogą udzielić im wskazówek w sytuacji awaryjnej, ale też okazać zrozumienie i wsparcie – a do tego maszyny nie są już zdolne.

Nie wiadomo jednak, jak długi potrwa opracowywanie systemu oraz kiedy nowe rozwiązania zostaną wdrożone.

 

09.08.2018 KK Niedziela.NL

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież