Belgia: Te produkty podrożały najbardziej

Inflacja w Belgii jest już dużo niższa niż kilka miesięcy temu, ale niektóre produkty w minionym roku jednak bardzo podrożały.

Cukier kosztował w Belgii we wrześniu tego roku o prawie 30% więcej niż rok wcześniej. Pobyt w domkach letniskowych podrożał o 27%, a olej opałowy o prawie 25% - wynika z danych opublikowanych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

To wzrosty cen dużo większe niż inflacja. Ta wyniosła we wrześniu tego roku jedynie 2,4%. W porównaniu z sytuacją sprzed roku czy kilku miesięcy to już bardzo mało. W październiku ubiegłego roku inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła jeszcze 12,3%, a w sierpniu tego roku 4,1%.

Niektóre produkty wciąż jednak szybko drożeją. Dotyczy to wielu produktów spożywczych. We wrześniu tego roku za produkty spożywcze i napoje (w tym alkoholowe) płacono w Belgii średnio aż o 11,1% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

Oprócz cukru bardzo podrożały też ziemniaki. Kosztują one teraz o 24% więcej niż rok temu. Mrożone warzywa podrożały w ciągu dwunastu miesięcy o 23%, podobnie jak oliwa z oliwek. Cena mrożonych ryb poszła w tym czasie w górę o 22%.

Jeśli chodzi o inne produkty, odnotowano też duży wzrost ceny drewna. Podrożało ono w ciągu roku o 22% - wynika z danych biura Statbel.

02.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)