Belgia: Sprawca wtorkowego zamieszania na przedmieściach Brukseli trafił na obserwację psychiatryczną
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Kierowca samochodu, który we wtorek wieczorem pędził na przedmieściach Brukseli nie zważając na czerwone światła, został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym na obserwacji. „To osoba niestabilna umysłowo”.
Aresztowany mężczyzna przekazał policji niespójne zeznania oraz zachowywał się w sposób niezrównoważony. Wówczas podjęto decyzję o przeprowadzeniu badania psychiatrycznego, a następnie – o umieszczeniu go na obserwacji. Biuro Prokuratora w Brukseli potwierdziło: jego stan był na tyle niestabilny, że przedsięwzięte działania okazały się konieczne – zgodnie z ustawą o ochronie osób psychicznie chorych z dnia 26 czerwca 1990 roku.
Do wydarzeń doszło we wtorek (08.08.2017) w godzinach popołudniowych. Policjanci rozpoczęli wówczas pościg za samochodem, który pędził w Anderlecht, ignorując przynajmniej jedno czerwone światło. Kierowca nie zastosował się też do instrukcji policji i wjechał w policyjny wóz. Mundurowi próbowali go zatrzymać oddając kilka strzałów w opony samochodu, bezskutecznie. Mężczyzna kontynuował jazdę taranując przy okazji kolejny wóz policyjny. Około godziny 17:30 udało się zatrzymać auto na przedmieściach Brukseli, w Molenbeek. Po pojmaniu, kierowca natychmiast poinformował władze, że w samochodzie posiada materiały wybuchowe. Zabezpieczano teren i na miejscu zjawiła się jednostka antyterrorystyczna, jednakże wewnątrz pojazdu nic nie znaleziono.
Wiadomo, że aresztowany mężczyzna pochodził z Rwandy i urodził się w 1981 roku. W Belgii przebywał do roku 2009, następnie przeprowadził się do Niemiec. Nie miał żadnej przeszłości kryminalnej.
12.08.2017 KK Niedziela.BE
Latest from Redakcja
- Polska: Są już pieniądz na podręczniki. Wystarczy złożyć wniosek
- Polska: Pieczesz sernik na Wielkanoc? Uważaj na rodzynki
- Polska: Koniec z ośmioma czekoladami. Dawcy chcą innych posiłków regeneracyjnych
- Polska: Wybory 2025. Wielu z nas wciąż nie wie, kogo wybierze z listy wyborczej
- Polska: Miliardy złotych już poszły. Mija czas na rozliczenie PIT-u