Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Masło podrożało. I to bardzo
Polska: Gdzie rodzi się najmniej dzieci? Znowu mamy spadek urodzeń
Belgia: 34-latka zginęła w wypadku w Sambreville
Polska: Chcą wypowiedzenia konkordatu. Za akcją stoi była gwiazda telewizji
Temat dnia: W wypadkach drogowych w Brukseli rannych prawie 500 dzieci!
Polska: Wagary do poprawki. Limit nieobecności będzie znacznie mniejszy
Słowo dnia: Voorbeeld
Belgia, Nieuwpoort: Kilka osób rannych w wypadku tramwajowym
Belgia: Tragiczna śmierć 71-letniego rowerzysty. Nie był Belgiem
Polska: Po sześćdziesiątce alkoholu nie kupisz? Znamy już odpowiedź

Belgia. Sklepikarze: chcemy sami karać złodziei

Belgia. Sklepikarze: chcemy sami karać złodziei fot. Shutterstock

Właściciele małych supermarketów, zrzeszeni w organizacji Buurtsuper.be chcą, by w przypadku przyłapania złodzieja na gorącym uczynku, sklepikarze sami mogli mu wymierzyć grzywnę.

Dzięki temu policja nie musiałaby przyjeżdżać na miejsce zdarzenia, a także prokuratura i sądy miałyby mniej pracy. Sklepikarze argumentują, że podobne rozwiązanie sprawdziło się już w Holandii.

W Holandii sklepikarz może zawrzeć ze złodziejem umowę, w ramach której w zamian za uniknięcie rozprawy przed sądem złodziej płaci 181 euro grzywny, opisuje flamandzka gazeta „Het Laatste Nieuws”. Wcześniej przestępstwo jest zgłaszane policji i spisywany jest protokół, jednak funkcjonariusze nie muszą przyjeżdżać na miejsce zdarzenia, a sprawą nie musi zajmować się prokuratura i sąd.

Dzięki temu rozwiązaniu w ciągu roku zarejestrowano w Holandii w ten sposób aż 25.000 kradzieży sklepowych, a złodzieje zapłacili około 2,5 mln euro grzywien, informują belgijskie media.

- Dużą zaletą jest to, że policja nie musi przyjeżdżać na miejsce kradzieży, a prokuratura nie musi zajmować się tymi sprawami – argumentuje Luc Ardies z Buurtsuper, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

 

03.06.2016 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież