Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Eksport piwa poza UE? Belgia w czołówce!
Belgia: Inflacja spada do najniższego poziomu od początku ubiegłego roku!
Belgia: Były radny skazany po wypadku, w którym zginął rowerzysta
Belgia: Gdzie ryzyko śmierci na drodze wyższe, w Belgii czy w Polsce?
W Belgii wzrasta liczba skarg na cyfrową przemoc seksualną
Wskaźnik zaszczepień wśród dzieci we Flandrii nadal wysoki
Niemcy: Niewielki wzrost PKB
Energia słoneczna niemal pokryła zapotrzebowanie Belgii na prąd!
Słowa dnia: Vlag van Polen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 2 maja 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Skandal na posiedzeniu rządu. „Fizyczne starcie” wicepremierów!

Belgia: Skandal na posiedzeniu rządu. „Fizyczne starcie” wicepremierów! Fot. DirkVG / Shutterstock.com

Atmosfera w belgijskim rządzie federalnym jest fatalna. Na niedawnym posiedzeniu gabinetu premiera Alexandra De Croo miało nawet dojść do „fizycznego starcia” pomiędzy dwoma wicepremierami - donoszą belgijskie media.

Relacje z incydentu pomiędzy ministrem zdrowia Frankiem Vandenboroucke z socjaldemokratycznej partii Voouruit oraz ministrem sprawiedliwości Vincentem Van Quickenborne z liberalnej partii OPen Vld są różne. Obaj politycy są nie tylko ważnymi ministrami, ale i wicepremierami.

Zaczęło się od tego, że Van Quickennorne chciał opuścić posiedzenie. W „wersji łagodnej” opisu tego incydentu Vandenbroucke miał zagrodzić mu wyjście i „położyć dłoń na ramieniu”. W wersji bardziej dramatycznej Vandenbroucke złapał Van Quickenborne’a, przytrzymał go i „docisnął do ściany” - opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”, opierający się o relacje różnych świadków tego wydarzenia.

Fizyczne starcie wicepremierów jeszcze bardziej pogorszyło atmosferę w i tak mocno skonfliktowanym rządzie. Według polityków Open Vld minister Vandenbroucke już w przeszłości „przekraczał różne granice” i ma problemy z trzymaniem emocji na wodzy. Z kolei socjaldemokratyczni politycy krytykują premiera De Croo, mówiąc, że nie panuje nad sytuacją w rządzie.

Obaj bohaterowie tego incydentu mieli już odbyć rozmowę telefoniczną na temat tego starcia, ale niewiele ona wyjaśniła. Być może zostanie powołany specjalny „negocjator”, który ma pomóc w poprawie relacji pomiędzy ministrami - opisują belgijskie media.

- Nie lekceważę tej sytuacji. Rozmawiamy na ten temat. Jest ważne, by się wznieść ponad ten incydent i zachować spokój - tak incydent ten skomentował „zaatakowany” minister Van Quickenborne.

Rząd premiera De Croo to koalicja aż siedmiu partii, trzech z francuskojęzycznej Walonii i czterech z niderlandzkojęzycznej Flandrii. Są to partie o czterech różnych profilach politycznych: liberalnym, socjaldemokratycznym, proekologicznym (Zieloni) oraz chadeckim. Wypracowywanie kompromisów w takim rządzie jest trudne, a w ostatnich tygodniach w gabinecie premiera De Croo coraz częściej dochodzi do konfliktów.

23.06.2023 Niedziela.BE // fot. DirkVG / Shutterstock.com

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież