Belgia: Rozpoczęto proces rozbiórki kolejnego domu „Potwora z Charleroi”

W wiosce Hainaut w Sars-la-Buissière rozpoczęły się prace mające na celu wyburzenie domu należącego do seryjnego mordercy, Marca Dutroux. Prace nad wyburzeniem domu rozpoczęto ponad 26 lat po tym, jak w jego ogrodzie znaleziono ciała 8-letnich Julie Lejeune i Mélissy Russo.

Burmistrz Lobbes, którego częścią jest Sars-la-Buissièreiis, powiedział nadawcy publicznemu RTBF, że „po rozmowach z rodzicami Julie i Mélissy rozpoczęto prace rozbiórkowe. Chcemy zapewnić im spokój, na jaki zasługują”.

Dom w Sars-la-Buissière jest jednym z domów, które Marc Dutroux wykorzystał jako bazę do sporządzenia katalogu zbrodni, które zszokowały Belgię i świat w latach 90-tych. Po rozmowach z rodzinami Mélissy Russo i Julie Lejeune zdecydowano, że po zakończeniu prac rozbiórkowych na miejscu nie zostanie umieszczona tablica pamiątkowa.

W poniedziałek, 13 marca, robotnicy przystąpili do opróżniania domu i przygotowania go do rozbiórki. Po zakończeniu prac rozbiórkowych na miejscu zostanie położony trawnik. Kolejny dom należący do Marca Dutroux w dzielnicy Marcinelle w Charleroi (Hainaut) został zburzony w zeszłym roku. Zostanie tam założony ogród pamięci dla ofiar seryjnych morderców.

Sprawa „Potwora z Charleroi” jest jedną z najgłośniejszych w historii Belgii. Mężczyzna porwał, zgwałcił i zamordował cztery dziewczynki. Dwie ośmioletnie dziewczynki, które zostały przez niego uprowadzone, zmarły z głodu, gdy Dutroux przebywał w więzieniu. Sprawa Dutroux była na tyle znana, że ponad jedna trzecia Belgów o tym nazwisku postanowiła je zmienić w latach 1996–1998. Dutroux został skazany na dożywocie w 2004 roku.

14.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)