Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Niemcy: Tu mieszkania studenckie najdroższe!
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Belgia: Mężczyzna postrzelony w brukselskiej kawiarni!

Belgia: Rachunki za prąd coraz wyższe! Kiedy to się skończy?

Belgia: Rachunki za prąd coraz wyższe! Kiedy to się skończy? fot. Shutterstock

Obecnie za elektryczność płaci się we Flandrii ponad dwa razy więcej niż jeszcze dekadę temu. Tylko w porównaniu z poprzednim latem statystyczne gospodarstwo domowe z użyciem energii na średnim poziomie płaci za prąd aż o 350 euro więcej.

Informacje na ten temat przedstawił flamandzki dziennik Het Nieuwsblad. Gazeta opiera się m.in. o dane agencji Vreg oraz ministerstwa gospodarki.

W minionych latach belgijskie i flamandzkie władze podjęły wiele decyzji, które wpłynęły na wzrost cen energii elektrycznej. Zwiększono podatek btw (VAT) na prąd, z 6% do 21%, zlikwidowano tzw. darmowy prąd (do końca 2015 roku flamandzkie gospodarstwa domowe miały prawo do częściowo darmowego prądu), wprowadzono dodatkowe podatki, podniesiono opłaty za dostawę energii… – wylicza Het Nieuwsblad.

Jak pokazują najnowsze dane, również w minionych kilkunastu miesiącach elektryczność podrożała. W ciągu ostatniego roku rachunki za prąd poszły o 4,1% w górę. To wyraźnie więcej niż wyniosła w tym czasie inflacja (1,8%).

Pod koniec ubiegłego roku statystyczna rodzina płaciła jeszcze za prąd w sumie 976 euro rocznie. W marcu 2017 roku było to już 1032 euro, informuje flamandzki dziennik. Również potem ceny szły w górę.

Kiedy elektryczność w końcu przestanie drożeć? Być może już w przyszłym roku, czytamy w Het Nieuwsblad. Flamandzki minister finansów Bart Tommelein, odpowiedzialny również za rynek energetyczny, chce zlikwidować jeden z podatków nakładanych na elektryczność. Chodzi o tzw. „Turtletaks”, który obecnie kosztuje statystyczną flamandzką rodzinę średnio 100 euro rocznie. Podatek ten miałby zostać zastąpiony dużo niższą opłatą, na poziomie około 10 euro.

To, czy plany ministra faktycznie wejdą w życie, nie jest jeszcze pewne. Więcej będzie wiadomo jesienią, kiedy minister przedstawi szczegółowe obliczenia.


01.08.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież