Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Biedronka zmienia system parkowania. Znikną biletomaty
Temat dnia: Belgia zalegalizuje... gaz pieprzowy?!
Polska: Mobilizacja. Te osoby mogą być powołane w pierwszej kolejności
Słowo dnia: Ziekteverlof
Belgia: Powolny jak... belgijski student?
Belgia: W Belgii prognozowana długość życia dłuższa niż w Polsce…
Polska: To zrobi Polak, kiedy butelkomat zwróci mu butelkę. Sondaż
Belgia: Drugi dom w Hiszpanii? Tylu Belgów już kupiło
Polska: 16 dronów odnalezionych. Jeden zatrzymał się na klatce dla królików [MAPA]
Belgia: Koszt usuwania graffiti z pociągów? Prawie 9 mln euro

Belgia: Rachunki za energię? „Coraz trudniej je zapłacić”

Belgia: Rachunki za energię? „Coraz trudniej je zapłacić” fot. Shutterstock

W 2014 r. już co piąte flamandzkie gospodarstwo domowe miało problemy z regularnym opłacaniem rachunków za energię – informuje dziennik „De Standaard”. W tym roku sytuacja ta może się jeszcze pogorszyć.

- W 2014 r. pięciu największych dostawców energii straciło w sumie 74 mln euro ze względu na niezapłacone rachunki – powiedział dziennikowi „De Tijd” Marc Van den Bosch z organizacji Febeg zrzeszającej firmy branży energetycznej. 

Dokładnych obliczeń za 2015 r. jeszcze nie ma, ale  eksperci przewidują, że straty te były w ubiegłym roku co najmniej równie wysokie co w 2014 r. Prognozy na rok obecny są jeszcze gorsze: ze względu na mocne podwyżki cen energii (związane m.in. z nowymi podatkami) przewiduje się, że gospodarstw domowych niebędących w stanie zapłacić rachunków za energię, może być w tym roku znacznie więcej.

Przełożyć się to może na poważne problemy firm energetycznych, które już w ubiegłym roku zanotowały straty. Firmy te podkreślają, że jedynie około jedna czwarta kwoty z rachunku za energię trafia do producentów energii. Pozostałe trzy czwarte to różnego rodzaju rachunki, dodatkowe opłaty czy też koszty transportu i dystrybucji, opisuje „De Standaard”.

 

30.01.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież