Belgia: Posucha na giełdzie. „Najgorzej od dekady”

Pierwsza połowa tego roku nie była dobrym czasem dla brukselskiej giełdy papierów wartościowych Euronext Brussel. Wartość transakcji była najniższa od dekady.

W pierwszych sześciu miesiącach tego roku łączna wartość transakcji dokonywanych na belgijskiej giełdzie wynosiła średnio 341 mln euro dziennie. To najmniej od 2013 r. - poinformował flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Liczba transakcji także była niska i wyniosła 53 tys. dziennie. To aż o 20 tys. dziennie mniej niż średnio w ubiegłym roku. Średnia wysokość jednej transakcji wyniosła 6,4 tys. euro - to akurat więcej niż w kilku minionych latach.

Spadek ruchu na Euronext Brussel można wytłumaczyć między innymi zmniejszeniem się liczby indywidualnych inwestorów, dokonujących niewielkich transakcji.

Na początku pandemii wielu ludzi zainteresowało się inwestowaniem na giełdzie, a niskie stopy procentowe i związane z tym znikome lub zerowe oprocentowanie lokat zachęcało do szukania alternatywnych form lokowania oszczędności.

W 2020 r powstała „moda” na inwestowanie na giełdzie, ale jak to bywa z modami, szybko przeminęła. Kiepskie wyniki wielu spółek w trakcie pandemii przełożyły się na spadek cen akcji i wielu indywidualnych inwestorów straciło, co zniechęciło ich do dalszego inwestowania na Euronext Brussel.

19.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)