Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Belgia: Mężczyzna postrzelony w brukselskiej kawiarni!
Odkrywanie sztuki na przestrzeni wieków: Królewskie Muzea Sztuk Pięknych w Belgii
Polska: Woda nasza droga. Jej ceny rosną szybciej niż prądu. Może być gorzej
Projekt zoo w Antwerpii skutecznie ograniczył polowania na goryle w Kamerunie!
Polska: Fala minęła Opole i dotarła do Wrocławia. Opole jest suche...
W Kostaryce skonfiskowano 1,3 tony kokainy przeznaczonej dla Belgii
Belgia: 44-letni diler skazany 40 miesięcy więzienia za handel haszyszem i kokainą

Belgia: Podróżują na gapę, nie płacą grzywien. Nieuregulowane kary opiewają na niemal 300 mln euro

Belgia: Podróżują na gapę, nie płacą grzywien. Nieuregulowane kary opiewają na niemal 300 mln euro fot. Shutterstock

Okazało się, że belgijskie koleje państwowe nie radzą sobie z egzekwowaniem pieniędzy od nieuczciwych pasażerów – nieuregulowane kary pieniężne łącznie dają sumę niemal 300 mln euro. Aby zebrać pieniądze, kolej będzie musiała wstąpić na ścieżkę prawną, a to, niestety, czasochłonne i kosztowne rozwiązanie. Być może niedługo się to zmieni – rząd pracuje nad uproszczeniem procedur.

W samym roku 2016 przedsiębiorstwo kolejowe nałożyło kary grzywny łącznie opiewające na sumę 43 mln euro – wszystkie za jazdę bez biletu. Jak dotąd, zebrano jedynie 9% z tej kwoty. Całkowita suma nieuregulowanych kar pieniężnych otrzymanych przez pasażerów podróżujących na gapę, daje rachunek w wysokości 296 mln euro.

Zdaniem rzecznika prasowego belgijskich kolei państwowych, problem tkwi w czasochłonnej i skomplikowanej procedurze, która musi być wykonana nim zostanie zapłacona grzywna. Np. gdy przesłane pocztą upomnienia są wielokrotnie ignorowane, niekiedy trzeba nasłać komornika. "Naprawdę podejmujemy różne działania, aby wyegzekwować pieniądze. Wysyłamy kilka upomnień. Jeśli jednak ludzie na nie nie reagują bądź też kwestionują zasadność przyznania kary, to wówczas, aby odzyskać pieniądze, musimy rozpocząć legalne procedury" – tłumaczył.

Rząd federalny opracowuje obecnie nowy system, który umożliwi personelowi belgijskich kolei wydawanie grzywien administracyjnych. Przyśpieszy to całą procedurę i znacznie utrudni pasażerom podróżującym na gapę uniknięcie kary. Nadal jednak pozostanie możliwość złożenia odwołania. Nowa ustawa wciąż czeka na zatwierdzenie parlamentu.

 

27.10.2017 KK Niedziela.BE

 

Last modified onpiątek, 27 październik 2017 10:06

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież