Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Kto zostanie nowym papieżem. Bukmacherzy mają swoje typy
Belgia: Rodzina bez dachu nad głową w po pożarze w Etterbeek
Polska: Majówka 2025. Gdzie grillować bez obaw, że zapłacimy mandat?
Belgia: Co dziesiąte miejsce pracy w Brukseli w branży kulturalnej lub kreatywnej
Belgia: Ale rzeź… Tyle zwierząt zabija się w Belgii
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 28 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Deficyt budżetowy nadal za wysoki
Polska: Hulajnogą elektryczną nie wjedziesz na chodnik. To nie wszystko
4% mieszkańców Belgii powyżej 15 roku życia cierpi na długotrwały Covid
Belgia: 1/3 zarejestrowanych w tym roku samochodów to pojazdy elektryczne

Belgia: Pijany wjechał kabrioletem w targ i uciekł

Belgia: Pijany wjechał kabrioletem w targ i uciekł fot. Shutterstock

To cud, że nikt nie zginął – tak policja skomentowała wypadek, do jakiego doszło w minioną niedzielę w Gandawie.

Kompletnie pijany i będący pod wpływem narkotyków kierowca Audi cabrio wjechał około godziny 7:30 rano w popularne targowisko na placu Van Beverenplein w Gandawie, informuje flamandzki dziennik Het Nieuwsblad.

Według świadków samochód jechał z dużą prędkością, być może nawet ponad 100 km/godz. Pojazd o mało co nie wjechał w stoisko ze słodyczami, uderzył w tablicę z planem miasta i zatrzymał się około pół metra od stoiska z wyrobami mięsnymi, czytamy w dzienniku Het Laatste Nieuws.

Na szczęście auto w nikogo nie uderzyło, a lekko ranny został tylko pasażer Audi. Sam kierowca wybiegł z samochodu i uciekł z miejsca wypadku. Niewiele później wrócił, jako pasażer innego auta prowadzonego przez znajomego. Mężczyzna chciał najprawdopodobniej zobaczyć, jakich zniszczeń dokonał… Sprawca wypadku został rozpoznany przez świadków i aresztowany, opisują belgijskie media.

Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany i znajdował się pod wpływem narkotyków. Za bezmyślne zachowanie, które na szczęście nie doprowadziło do niczyjej śmierci, odpowie przed sądem.


17.10.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież