Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Sztandarowa obietnica trafiła do kosza. Cios w pracodawców
Belgijski samolot wraca do domu po misji w Strefie Gazy
Polska: Za chwilę startuje rok szkolny, a nie ma kto prowadzić lekcji
Temat dnia: Późniejsza emerytura w Belgii, dodatkowych 100 mln euro dla państwa
Polska: Czarny Księżyc nad nami. Ciemne niebo już w ten weekend
Słowo dnia: Volkoren
Belgia: Potaniał o 5%. Jest w prawie każdej kuchni
Belgia: „Pierwsza taka fabryka w Europie”. Zatrudnią pół tysiąca ludzi!
Polska. Sąd Najwyższy: dług alimentacyjny nie przedawnia się
Belgia: Kawiarnia w Laeken zamknięta. Powodem narkotyki

Belgia: Piekarnia nadal otwarta, choć... wjechał w nią samochód

Belgia: Piekarnia nadal otwarta, choć... wjechał w nią samochód Fot. Shutterstock, Inc.

- Wszystko dla klientów - tłumaczyła sprzedawczyni z piekarni w Ostendzie, która kontynuowała pracę, mimo że w piekarnię wjechał samochód.

Do tego nietypowego wypadku doszło we wtorkowe popołudnie na ulicy Nieuwpoortsesteenweg w Ostendzie. Około godziny 16:20 kobieta prowadząca samochód straciła na zakręcie panowanie nad pojazdem, wjechała na chodnik i uderzyła w fasadę piekarni.

Na szczęście na chodniku nikogo nie było, a kobieta-kierowca i jej malutkie dziecko, które również znajdowało się w samochodzie, nie ucierpiały. Samochód zniszczył jednak szklaną witrynę piekarni.

- Myślałam, że to jakiś zamach. Ten hałas był przerażający - powiedziała Chantal Dentant, sprzedawczyni, pracująca w tej piekarni, cytowana przez flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Kobietę z dzieckiem z samochodu zawieziono do szpitala na rutynową kontrolę. Straż pożarna zaczęła zabezpieczać stłuczoną witrynę piekarni deskami.

Mimo tego zamieszania Chantal Dentant nie zdecydowała się jednak na zamknięcie, choćby tylko na ten dzień, piekarni. -Po tym, jak minął pierwszy szok, znów zaczęłam sprzedawać. No cóż, dla klientów zrobi się wszystko, prawda? - powiedziała Dentant, cytowana przez „Het Laatste Nieuws”.

12.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież