Belgia: Nie usłyszał „elektryka”? Zginął 18-letni rowerzysta

We wtorek rano na drodze N58 w miejscowości Wervik doszło do tragicznego wypadku, w którym życie stracił młody rowerzysta.

Zdarzenie miało miejsce około godz. 6:45, czytamy na stronie internetowej flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”. 18-letni kierowca wjechał wtedy z ulicy Oude Beselarestraat na drogę N58 i został potrącony przez samochód elektryczny marki Tesla.

Rowerzysta się wywrócił i uderzył o jezdnię. Służby ratunkowe relatywnie szybko przyjechały na miejsce wypadku, ale obrażenia 18-latka były bardzo poważne. Życia młodej ofiary niestety nie udało się uratować.

Media spekulują, że rowerzysta mógł nie zauważyć nadjeżdżającego auta, bo samochody elektryczne są bardzo ciche w porównaniu np. z autami napędem spalinowym. Dodatkowo 18-latka mogło oślepić wschodzące słońce.

Podkreślić też trzeba, że skrzyżowanie, na którym doszło do wypadku, nie cieszy się dobrą sławą. Już wcześniej dochodziło tu do poważnych wypadków. Jakie były dokładne okoliczności tej tragedii jeszcze nie wiadomo. Sprawę bada ekspert wysłany na miejsce przez prokuraturę.

Wervik to liczące około 19 tys. mieszkańców miasto w prowincji Flandria Zachodnia, położone tuż przy granicy z Francją.

30.07.2024 Niedziela.BE // fot. Wachiwit / Shutterstock.com

(łk)