Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Ponad 324 tys. wykroczeń w pół roku. Fotoradary nie na wszystkich działają
Temat dnia: Król chwali Europę, ale i ostrzega. „Wstyd dla ludzkości”
Pierwszy z Polsce przypadek cholery od lat. Dlaczego ta choroba jest taka groźna?
Słowo dnia: Per maand
Belgia: Strażnik więzienny ostrzelany z... wiatrówki
Niemcy: Protest udaremnił wywiad z liderką skrajnej prawicy
Polska: Palaczu, będziesz zaskoczony. E-papierosa też nie zapalisz, bo zmieniły się przepisy
Belgia: Protest więźniów w zakładzie karnym Lantin
Polska: Marihuana na własny użytek legalna. Jest już projekt ustawy i zacznie się walka w Sejmie
We Flandrii prognozowany spadek liczby świń. „Lepiej dla klimatu"

Belgia: Nie żyje Belgijka zaatakowana przez osy we własnym domu

Belgia: Nie żyje Belgijka zaatakowana przez osy we własnym domu fot. Shutterstock

65-letnia Anne Marie Verlinden zmarła w sobotę w szpitalu. Dwa tygodnie wcześniej kobieta została około 20-25 razy użądlona przez osy – informuje lokalny dziennik „Gazet van Antwerpen”.

Kobieta została zaatakowana przez osy we własnym domu w miejscowości Steenokkerzeel niedaleko Brukseli. Gniazdo os znajdowało się na strychu, ale rój owadów najprawdopodobniej poprzez tzw. fałszywy sufit przedostał się do sypialni. Kiedy Belgijka weszła do sypialni owady ją zaatakowały.

Verlinden udało się uciec, a następnie zadzwoniła do męża i wezwała pogotowie. Kiedy na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, 65-latka miała atak serca. Ratownicy przez kilkanaście minut próbowali ją reanimować. Kiedy przewieziono ją do szpitala, doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Doszło zapewne do reakcji alergicznej, opisuje „Gazet van Antwerpen”.

- Na oddziale pierwszej pomocy powiedzieli, że została użądlona co najmniej 20-25 razy. Nawet w jej włosach znaleźli jeszcze 5 os – powiedział dziennikowi „Het Laatste Nieuws” mąż ofiary.

Po za zatrzymaniu krążenia 65-latka była w śpiączce. Zmarła po dwóch tygodniach. Verlinden w kwietniu tego roku przeszła na emeryturę i chciała spędzać więcej czasu ze swoimi 13 wnukami, opisuje „Het Laatste Nieuws”.

30.07.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież