Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Opłaty parkingowe w Brukseli wzrosły prawie dwukrotnie!
Polska: To będzie inna szkoła. Takie zmiany wchodzą 1 września
Belgia, sport: Nowy Jork szczęśliwy dla Belgów. „Czworo awansowało”
Polska: Polskie obywatelstwo w cenie. Rekord chętnych został pobity
Belgia: W domach opieki zidentyfikowano cztery zakażenia STEC
Polska: Tych imion nie będziemy już nadawali dzieciom. Przynajmniej na razie
Temat dnia: Rosjanie brutalnie zamordowali Belga. Aresztowano ich w Polsce
Polska: Dostaną emerytury raz na kwartał? Bo ich obsługa jest za droga
Słowo dnia: Soep
Belgia: Przywódca brutalnego gangu skazany na 6 lat

Belgia: Najgroźniejsze „czarne punkty” Brukseli

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

Specjaliści podjęli się sprawdzenia, który z trzydziestu "czarnych punktów" ruchu drogowego jest najniebezpieczniejszym miejscem w Brukseli. Okazało się, że do największej liczby wypadków dochodzi na przejściu dla pieszych w Fonsnylaan na zewnątrz Dworca Południowego w Brukseli.

Badanie przeprowadzane przez kilka agencji i trwało aż cztery lata. W tym czasie sprawdzono ponad sto miejsc, które zgodnie z danymi na temat ruchu drogowego, wyróżniały się znaczącą wypadkowością. Po wstępnym przeglądzie, zawężono liczbę "czarnych punktów" do 30 najniebezpieczniejszych miejsce. Wśród nich, znalazła się m.in. okolica budynku Hermesa w Anderlecht, skrzyżowanie między Wetstraat i Koningsstraat czy Brama Namur. Żadne z tych miejsce nie mogło jednak równać się ze skrzyżowaniem w Fonsnylaan, na którym w przeciągu zaledwie czterech lat jedna osoba zginęła, 7 zostało poważnie rannych, a 68 kolejnych doznało lekkich obrażeń.

Sekretarz Bezpieczeństwa Ruchu zapowiedziała natychmiastowe podjęcie działania w celu zaradzenia "czarnym punktom". "Interwencja władz będzie miała bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego i zmniejszenie liczby wypadków. Wiele niebezpiecznych miejsc znajduje się również na drogach gminnych, dlatego musimy skonsultować się z lokalnymi władzami. W nadchodzących miesiącach i latach upewnię się, aby ludzie mieli większą świadomość istnienia problemu" - powiedziała sekretarz Bianca Debaets.

 

10.11.2015 MŚ Niedziela.BE

Last modified onwtorek, 10 listopad 2015 14:14

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież