Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rower w leasingu? To coraz częstsze
Belgia: Ministerstwo Finansów zignoruje pierwszy błąd podatnika
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 30 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Pociągi między Ottignies i Brukselą-Schuman zawieszone do 5 maja
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!

Belgia: Kto oszczędza w banku, ten za to zapłaci?

Belgia: Kto oszczędza w banku, ten za to zapłaci? fot. Shutterstock

Belgijskie banki chcą zmian w prawie, które umożliwiłyby im na jeszcze niższe oprocentowanie oszczędności. Także w Belgii mówi się już nawet o ujemnym oprocentowaniu lokat.

Belgijskie banki tracą na tym, że zdeponowanych jest w nich wiele oszczędności (w tej chwili około 278 mld euro), opisuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”. Wszystko ze względu na bardzo niskie stopy procentowe.

Jak to możliwe, że banki tracą na lokatach? Działa to w ten sposób: jeśli bank w strefie euro ma „nadwyżkę” pieniędzy (a więc kwota zdeponowanych w nim oszczędności jest wyższa niż kwota udzielonych kredytów), to jest on zobowiązany „składować” te pieniądze w Europejskim Banku Centralnym (EBC). Następnie EBC nalicza oprocentowanie od tych nadwyżek. Problem w tym, że obecnie jest to ujemne oprocentowanie (-0,5%).

W niektórych krajach banki już wprowadziły ujemne oprocentowanie lokat. W innych państwach, np. Holandii, trwa na ten temat debata. W Belgii wprowadzenie ujemnego oprocentowania nie jest jednak możliwe. Zgodnie z prawem tutejsze banki są zobowiązane naliczać co najmniej 0,11% odsetek.

Szef Febelfin, organizacji reprezentującej interesy belgijskiego sektora finansowego i bankowego, zaapelował niedawno o zmianę tych przepisów.

– Ta ustawa jest nie do utrzymania. Model biznesowy naszych banków jest mocno zagrożony – powiedział Karel van Eetvelt, szef Febelfin, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”. Według niego także belgijskie banki powinny mieć możliwość wprowadzenia zerowego lub nawet ujemnego oprocentowania.

06.01.2020 Niedziela.BE
(łk)

 

Last modified onponiedziałek, 06 styczeń 2020 13:33

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież