Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Kryzys w Czystym Powietrzu. Dramatyczny spadek zainteresowania
Belgia: Uwaga na silny wiatr! Obowiązuje kod żółty
Polska: Na skrzyżowaniu wiary i świeckości. Sekularyzacja przyspiesza
Belgia: Nie będzie bramek na dworcach kolejowych!
Belgia: Eksport broni z Walonii gwałtownie spadł!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek,15 września 2025, www.PRACA.BE)
„Potrzebny krajowy plan walki z sepsą w Belgii”
Belgia, Walonia: Projekty dotyczące energii odnawialnej zamrożone
Belgijskie miasta w finale konkursu UE o tytuł turystycznej stolicy
Belgia, Bruksela: Nowe przepisy pozbawią rodziny schronienia?!

Belgia: Kierowca Maserati stracił kontrolę nad pojazdem i wjechał w barierkę na wiadukcie. Dwie osoby w szpitalu, auto całkowicie zniszczone

Belgia: Kierowca Maserati stracił kontrolę nad pojazdem i wjechał w barierkę na wiadukcie. Dwie osoby w szpitalu, auto całkowicie zniszczone fot. Quinta / Shutterstock.com

W czwartek wieczorem kierowca samochodu sportowego Maserati stracił kontrolę nad pojazdem i wjechał w balustradę na Keizerviaduct w Gandawie. Na skutek uderzenia barierka spadła z wiaduktu na zaparkowany pod mostem samochód. Na szczęście samochód Maserati zdołał pozostać na moście.

Pojazd uderzył w barierkę tak mocno, że spadła ona na samochód zaparkowany w odległości 30 metrów od wiaduktu. Pojazd Maserati zdołał pozostać na wiadukcie – informuje VRT NWS. Gdyby spadł, możliwe, że wypadek skończyłby się znacznie bardziej tragicznie dla dwóch osób jadących pojazdem.

Tymczasem kierowca i pasażer zostali zabrani do szpitala, nie wiadomo jednak na ile ich stan jest poważny. Dziennik Het Laatste Nieuws informuje, że poza tym nikt nie został ranny. Nie jest jasne, jaka była przyczyna wypadku i czy kierowca jechał zbyt szybko.

Samochód, który kosztuje średnio od 100 000 do 150 000 euro, został całkowicie zniszczony.

 

19.10.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież