Belgia: Kłopoty Belga w Meksyku. Aresztowali go, bo miał... biały T-shirt?

34-letni Belg Davy Vanderhaeghem w sobotę został aresztowany w Cancun w Meksyku. Wiele wskazuje na to, że doszło do nieporozumienia…

Vanderhaeghen był w Meksyku na wakacjach z siostrą. W sobotę rodzeństwo miało wrócić do Belgii, ale 34-latek nie został wpuszczony na pokład samolotu, bo nie był szczepiony na COVID-19. Siostra wróciła sama do ojczyzny, a Davy miał wrócić do hotelu i stamtąd zarezerwować inny lot.

W drodze do hotelu został jednak zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze mieli przy sobie zdjęcie poszukiwanego złodzieja w białym T-shircie.

- Przypadkowo także Davy był w białym T-shircie. Najprawdopodobniej pomylili go z tym złodziejem, mimo że nie miał nic wspólnego z tą kradzieżą - powiedział ojciec 34-latka, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Kontakt z aresztowanym się urwał. Rodzina zatrzymanego wynajęła lokalnego adwokata, a temu udało się wyciągnąć 34-latka z aresztu i wyjaśnić sprawę. W poniedziałek wieczorem sąd w Cancun zdecydował, że Vanderhaeghen jest znów wolnym człowiekiem. 34-latek wkrótce ma wrócić do ojczyzny, opisują belgijskie media.

28.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)