Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zakaz fotografowania. Już jest wszystko jasne. Tu musisz schować aparat
Temat dnia: Zabili włamywacza z Rosji. Sąd: zapłaćcie 50 tys. euro rodzinie
Polska: Oszustwo na Michała Szpaka. Rozkochał i okradł kobietę
Słowo dnia: Augurk
Belgia, biznes: Wielkie spadki na giełdzie. Efekt Trumpa…
Niemcy: Znaleziono trzy ciała. Trwa obława
Polska: Wybory 2025. 11 już już na boisku, 6 czeka na wejście do gry
Belgia: Przed nami słoneczny poniedziałek!
Belgia: Koniec z papierowymi ulotkami do leków? „Zły pomysł”
Polska: Kwiecień miesiącem niedziel handlowych. Sprawdź, ile ich jest

Belgia: Jak zyskać nawet 280 euro rocznie? 63% mieszkańców Flandrii już to zrobiło.

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

Zmiana dostawcy elektryczności i gazu może przełożyć się na zauważalne oszczędności w domowym budżecie, przypomina dziennik „De Standaard”. Coraz więcej osób zdaje sobie z tego sprawę i przerzuca się na tańszych dostawców.

W piątek 6 listopada flamandzki urząd Vreg odpowiadający za regulowanie rynku energetycznego opublikował raport „Marktmonitor 2015”. Wynika z niego że 63% mieszkańców Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) zmieniło w swym życiu przynajmniej raz dostawcę energii elektrycznej oraz gazu ziemnego, opisuje „De Standaard”. To dużo więcej niż kiedyś.

A zmiana taka może pozwolić zaoszczędzić całkiem pokaźną sumkę. We wrześniu 2015 r. różnica pomiędzy najtańszym dostawcą energii elektrycznej a średnimi rocznymi opłatami ponoszonymi przez flamandzkie gospodarstwo domowe za prąd wynosiła 83,5 euro rocznie.

W przypadku dostaw gazu ziemnego różnica pomiędzy najtańszą opcją a opłatami w przypadku statystycznego kontraktu była jeszcze większa i wyniosła 196,5 euro.

Jeśli więc gospodarstwo domowe ponoszące opłaty za energię na poziomie flamandzkiej średniej przerzuci się na najtańszego z dostawców oznaczać to może w sumie nawet 280 euro oszczędności rocznie, informuje „De Standaard”. Jest więc nad czym się zastanowić.

- To ważne, by rodziny i firmy były aktywne, zaangażowane i uważne, jeśli chodzi o rynek energetyczny. Tylko w ten sposób mogą uzyskać od dostawców pożądane rezultaty – powiedział gazecie Dirk Van Evercooren z urzędu Vreg.

– Niestety okazuje się, że to przede wszystkim osoby z najniższymi dochodami i pasywni klienci najrzadziej zmieniają dostawców energii. Mimo że to właśnie oni najbardziej by skorzystali na świadomym wyborze tańszego dostawcy – dodał  Van Evercooren.

„De Standaard” na swojej stronie internetowej zamieścił kalkulator online, pomagający w doborze właściwego dostawcy. Znajdziemy go TUTAJ  (w języku niderlandzkim).

 

08.11.2015 ŁK Niedziela.NL

Last modified onniedziela, 08 listopad 2015 11:47

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież