Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pilnie poszukiwani pracownicy sektora IT!
Polska: Labubu to dzieło szatana? Przed zabawką ostrzegają Żołnierze Chrystusa
Belgia, Anderlecht: Eksmisja 70 nielegalnych imigrantów odroczona
Polska: Nadal będzie trzeba płacić za telewizor i radio? Cały czas szukają pomysłu na abonament
Belgia: Chcą zabić brukselskiego prokuratora? „Najwyższy stopień zagrożenia”
Polska: Masz samochód, masz wydatki. Od tej rosnącej opłaty nie uciekniesz
Temat dnia: Młodzi coraz bardziej wyczerpani i wypaleni zawodowo. Powód?
Polska: System kaucyjny nie wypali? Straszą powrotem butelek bezzwrotnych
Słowo dnia: Rijhuis
Belgia: Uwaga! Dziś mija termin składania zeznań podatkowych online

Belgia: Dziś strajk personelu linii lotniczych Brussels Airlines

Belgia: Dziś strajk personelu linii lotniczych Brussels Airlines Fot. Gabe Smith / Shutterstock.com

W środę, 28 lutego, personel pokładowy linii lotniczych Brussels Airlines rozpoczął trzydniowy strajk. Na razie skutki strajku są ograniczone.

W zeszłym tygodniu niderlandzkojęzyczny związek zawodowy ACV Puls i francuskojęzyczny CNE potwierdziły, że personel pokładowy Brussels Airlines zorganizuje trzydniowy strajk, od środy 28 lutego do piątku 1 marca, w środku francuskojęzycznej przerwy szkolnej. Ponieważ inne związki zawodowe nie biorą w nim udziału, wpływ strajku jest dotąd ograniczony.

„Związki socjalistyczne i liberalne nie przyłączają się do strajku, który w związku z tym ma bardziej ograniczone skutki” – powiedziała portalowi Brussels Times Joëlle Neeb, rzeczniczka prasowa brukselskich linii lotniczych. „Dzisiaj 80% lotów może się odbyć, a w przypadku 20% odwołanych lotów udało nam się znaleźć alternatywy dla wszystkich pasażerów”.

Neeb wyjaśniła, że liczba odwołanych lotów jest niska, ponieważ linie lotnicze Brussels Airlines odwołują głównie loty europejskie. Ponieważ linie często obsługują kilka lotów dziennie do tego samego miejsca docelowego, możliwe było zaproponowanie pasażerom wcześniejszych lub późniejszych lotów.

„Jesteśmy szczęśliwi, że stanowimy część grupy Lufthansa, dlatego możemy przewozić pasażerów również na lotach obsługiwanych przez Swiss Airlines, Austrian Airlines czy Lufthansę” – dodała Neeb. Podkreśliła, że firma nadal żałuje, że doszło do strajku.

Załoga linii lotniczych Brussels Airlines już od dawna jest sfrustrowana, ponieważ postawione kilka miesięcy temu warunki zostały zignorowane przez pracodawcę.

Warunki pracy personelu pokładowego pogorszyły się od czasu pandemii Covid-19, kiedy pracownicy poszli na ustępstwa, aby pomóc borykającemu się z trudnościami przedsiębiorstwu. Jednak obecnie linie lotnicze odnotowują rekordowe wyniki, a związkowcy twierdzą, że firma niewiele robi, aby poprawić sytuację pracowników. Cierpią z powodu długich godzin pracy, niskich wynagrodzeń, braku okresów odpoczynku i presji w pracy.

28.02.2024 Niedziela.BE // fot. Gabe Smith / Shutterstock.com

(kk)

Last modified onśroda, 28 luty 2024 11:19

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież