Belgia: Drożyzny ciąg dalszy. Te produkty podrożały najbardziej

W styczniu inflacja w Belgii co prawda spadła, ale nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Poza tym niektóre produkty podrożały w ciągu roku kilkakrotnie bardziej niż wskazywałby na to wskaźnik inflacji.

W styczniu tego roku średni poziom cen w Belgii był o około 8,1% wyższy niż rok wcześniej. W grudniu 2022 r. inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła jeszcze 10,6% w skali roku - wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W minionym roku najbardziej podrożały... mrożone frytki. Płacono za nie w styczniu 2023 r. aż o 51% więcej niż rok wcześniej. To między innymi skutek wysokich cen ziemniaków, drogiej energii, rosnących kosztów pracy oraz drogich nawozów i transportu.

Papierowe ręczniki kuchenne, papier toaletowy i chusteczki higieniczne kosztowały w styczniu 2023 r. o 42% więcej niż rok wcześniej - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Także kurczaki podrożały aż o 42% w skali roku.

Za musztardę mieszkańcy Belgii musieli w styczniu tego roku zapłacić o 40% więcej niż rok wcześniej, a za lasagnę o 28% więcej. Karmy dla zwierząt podrożały w ciągu roku o 23%, a chleb o 20%.

11.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)