Belgia: Detektywi pobiorą 150 nowych próbek DNA, aby rozwiązać sprawę sprzed 33 lat

Detektywi pobiorą nowe próbki DNA od 150 mężczyzn, aby spróbować znaleźć zabójcę Ingrid Caeckaert.

Dziennik Het Laaste Nieuws informuje, że prokuratura ma nadzieję, że próbki pomogą rozwiązać sprawę morderstwa sprzed 33 lat. Nowe przepisy dotyczące DNA oznaczają, że próbki DNA można porównywać bardziej szczegółowo i istnieje nadzieja, że zostaną znalezione dopasowania, które doprowadzą do przełomu w wielu nierozwiązanych sprawach sprzed lat.

Ingrid Caeckaert zmarła w 1991 roku, zaś na jej ciele odkryto wiele ran kłutych. Jej zwłoki znaleziono na klatce schodowej bloku mieszkalnego w nadmorskiej gminie Knokke-Heist. Morderca kobiety został ranny podczas ataku i pozostawił na miejscu ślady krwi.

Na podstawie analizy DNA detektywi ustalili, że jest to mężczyzna w wieku około 40 lat, pochodzenia zachodnioeuropejskiego. „Po tylu latach nie udało nam się znaleźć w naszej bazie danych żadnego dopasowania do jego DNA” - mówi Céline D'havé z prokuratury w Gandawie (Flandria Wschodnia).

W Belgii istnieje kilka baz danych DNA. Zawierają one DNA pobrane od podejrzanych lub próbki zebrane na miejscu zbrodni. Do niedawna możliwe było tylko tzw. bezpośrednie dopasowanie DNA. Jednak postęp naukowy i nowe prawo dają szansę na znalezienie nowych dopasowań.

Jeśli DNA znalezione u podejrzanego jest męskie, chromosom Y (który mają tylko mężczyźni) tej próbki można porównać z próbkami męskimi (i ich chromosomem Y) z bazy danych. Chromosom Y jest często przekazywany z ojca na syna przez pokolenia, więc jest unikalny dla konkretnej rodziny.

Próbki są teraz pobierane od 150 mężczyzn. Zastosowanie nowej techniki okaże się skuteczne tylko wtedy, gdy członek rodziny podejrzanego jest już w bazie danych.

05.08.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)