Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Wypadek na pokładzie barki. Nie żyje kobieta
Polska: Chcesz pochwalić się dziećmi w social mediach? Zrób to z rozwagą!
Temat dnia: Tysiące właścicieli Airbnb w Brukseli zostanie ukaranych?
Polska: Nowy prezydent Polski złożył przysięgę i ogłosił swój program
Belgia: Mężczyzna trzykrotnie ugodzony nożem w Brukseli
Polska: Apteki w systemie kaucyjnym. Aptekarze chcą zmiany przepisów
Belgia: Nie żyje mężczyzna, który uczestniczył w ulicznej bójce
Polacy pod kontrolą służb. Sprawdzają obywateli bez nakazu
Belgia: W Antwerpii skonfiskowano 60 ton kokainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 6 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Część dzieci syryjskich bojowników wróci do Belgii. Władze chcą mieć na nie oko

Belgia: Część dzieci syryjskich bojowników wróci do Belgii. Władze chcą mieć na nie oko fot. ART production / Shutterstock.com

Każdy obywatel Belgii, który walczył w Syrii po stronie Państwa Islamskiego, po powrocie do kraju ma trafić do więzienia. Wraz z bojownikami do Belgii wrócą jednak także ich dzieci, które w przyszłości mogą stanowić zagrożenie.

Jak wynika z oficjalnych danych, do Syrii wywieziono 35 nieletnich obywateli Belgii. Władze szacują, że dziś na terenie kalifatu może mieszkać nawet 80 dzieci belgijskich bojowników. Część z nich pewnego dnia wróci do kraju.

- Te dzieci urodziły się w Syrii lub zostały tam wywiezione przez rodziców. Sprawą oczywistą jest, że służby bezpieczeństwa będą przyglądały się takim przypadkom. Przygotowujemy się, by dzieciom powracającym do Belgii zapewnić dostosowany poziom opieki - powiedział Minister Spraw Wewnętrzny Jan Jambon.

- Wszyscy obywatele Belgii, którzy pojechali walczyć w Syrii, znajdują się w międzynarodowej bazie wywiadu. Oznacza to, że zaraz po powrocie do Belgii, pójdą do więzienia - wyjaśnił Jambon.

Sprawą wracających z kalifatu dzieci, zajmie się sąd dla nieletnich.

 

17.02.2017 MŚ Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież