Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Koniec z "szon patrolami". Ministerstwo mówi: dość internetowym łowcom uczennic
Inflacja w Belgii spada do 2 procent. Co tanieje, a co drożeje?
„Profesor ChatGPT” zastępuje lekarzy? Sztuczna inteligencja staje się wyrocznią pacjentów
Domowe laboratorium w Belgii! Chemik produkował narkotyki, leki i trzymał arsenał w domu
Belgia: Nowa twarz mordercy Tanii. Po 30 latach śledczy wracają do sprawy
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii

Belgia: 41-latek zginął w wypadku na elektrycznej hulajnodze

Belgia: 41-latek zginął w wypadku na elektrycznej hulajnodze fot. pim-pic / Shutterstock.com

Choć pierwszy śmiertelny wypadek z udziałem elektrycznej hulajnogi (znanej jako e-scooter) miał miejsce 16. kwietnia w Brukseli, to dopiero teraz prokuratura oficjalnie poinformowała o tej sprawie.

Do tragicznego wypadku doszło na ulicy Chaussée d'Haecht w Haren (północno-wschodnia Bruksela). Ofiara to 41-letni mężczyzna. Na skutek wypadku został on ciężko ranny i do szpitala trafił w stanie krytycznym. Ostatecznie wysiłki lekarzy okazały się bezskuteczne - 41-latek wkrótce zmarł. W czasie tragicznego incydentu nikt inny nie ucierpiał.

„Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie, aby ustalić, co tak naprawdę się wydarzyło. Po obejrzeniu filmu z monitoringu udało się ustalić, że w wypadku brał udział tylko zmarły mężczyzna” - przekazała brukselska prokuratura.

 

14.05.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież