Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Brussels Airlines zawiesza loty do Tel Awiwu do końca maja
Niemcy: Aż 1/4 pensji na mieszkanie
Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
Belgia: W ten weekend nie będzie pociągów pomiędzy Brugią a Ostendą
Słowo dnia: Genieten
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 16 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Jeszcze większe wydatki na armię? Belgia przeciwna
Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
Belgia: Zbieg z więzienia w Walonii wciąż na wolności!
Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu

Belgia: „Szefowie wielkich spółek zarabiają 542 euro na godzinę”

Belgia: „Szefowie wielkich spółek zarabiają 542 euro na godzinę” fot. Shutterstock

Dyrektorzy największych belgijskich spółek giełdowych zarabiają średnio ponad 2 mln euro rocznie – poinformował dziennik De Standaard, opierający się o dane organizacji High Pay Centre.

Jeśli założyć, że belgijscy menadżerowie są naprawdę zapracowani i pracują 12 godzin dziennie (plus trzy weekendy w miesiącu), to ich średnia stawka godzinowa wyniesie 542 euro. Przy założeniu, że pracują tylko 8 godzin dziennie, a weekendy mają wolne, kwota ta okaże się o kilkaset euro wyższa.

De Standaard porównał płace menadżerów ze średnimi zarobkami pozostałych pracowników. Okazało się, że dyrektorzy 20 największych belgijskich spółek giełdowych zarabiają średnio 43 razy więcej niż statystyczny pracownik. Oznacza to, że licząc od początku roku statystyczny menadżer już 17 stycznia zarobił tyle, ile jego pracownik zarobi w ciągu całego roku, opisuje De Standaard.

W porównaniu z Wielką Brytanią różnice płacowe w Belgii są jednak mniejsze. Tam czołowi menadżerowie zarabiają około 3,87 mln euro rocznie, co oznacza 120-krotność pensji statystycznego pracownika. Brytyjski menadżer już 4 stycznia zarobił tyle, ile jego podwładny zarobi w ciągu całego roku, czytamy we flamandzkiej gazecie.



13.01.2018 ŁK Niedziela.BE

 

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież