Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana
Cmentarze pod lupą złodziei. Policja ostrzega: sekunda nieuwagi i straty gwarantowane
Belgia: Pogoda na ten tydzień
Emerytalny wstyd: Polska w jednej lidze z Namibią. Eksperci ostrzegają przed kryzysem
25 tysięcy paczek podrabianych papierosów w bagażniku. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w Wommelgem
Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 26 października 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Śmierć 9-latka w szkole. „Bawił się w chowanego”

Belgia: Śmierć 9-latka w szkole. „Bawił się w chowanego” fot. Shutterstock

Do tragedii doszło w poniedziałkowe popołudnie w szkole Ecole du Centre d’Hornu w miejscowości Hornu w Walonii – poinformowały belgijskie media.

9-letni Quentin bawił się na szkolnym placu w chowanego. W pewnym momencie przewrócił się. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które przez pół godziny próbowały go reanimować – opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Niestety próby reanimacji okazały się nieskuteczne. Chłopca przewieziono do okolicznego szpitala. W poniedziałek wieczorem potwierdził się najczarniejszy scenariusz i poinformowano o śmierci dziecka.

Przyczyny śmierci nie są jeszcze dokładnie znane, ale najprawdopodobniej w wyniku upadku doszło do fatalnego w skutkach urazowego pęknięcia tętnicy.

Tragedia pogrążyła w żałobie Hornu, opisują belgijskie media. Hornu to wiejska gmina wchodząca w skład miasta Boussu (prowincja Hainaut) w Walonii, czyli francuskojęzycznej części Belgii.

- To najgorsze, co mogło się stać. Jesteśmy całym sercem z rodziną Quetnina – powiedziała dyrektor szkoły, w której uczył się chłopak. W poniedziałek placówkę odwiedzili psychologowie, którzy rozmawiali zarówno z uczniami, jak i nauczycielami, informuje „Het Laatste Nieuws”.

23.09.2020 Niedziela.BE
(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież