Belgia, koronawirus. Sklepikarze apelują: nie płaćmy gotówką, kartą jest bezpieczniej

Klienci sklepów i supermarketów powinni, o ile to możliwe, unikać płatności gotówkowych i zachowywać pomiędzy sobą odpowiedni dystans (co najmniej 1 metr) – zaapelowała organizacja Comeos.

Zalecenia te sformułowano w porozumieniu z ministerstwem zdrowia oraz profesorem wirusologii Van Ranstem – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W przypadku płatności elektronicznej, np. kartą, nie dochodzi do fizycznego kontaktu klienta z pracownikiem sklepu. Takie zachowanie może pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się wirusa – podkreślił Hans Cardyn, rzecznik prasowy Comeos.

Comeos to organizacja zrzeszająca belgijskie firmy branży handlowej i usługowej. Zalecenia wysłano do wszystkich przedsiębiorców zrzeszonych w tej organizacji.

W sobotę w Belgii stwierdzono 133 nowe przypadki koronawirusa, informowały w sobotnie popołudnie tutejsze media. W sumie zarażonych jest już 689 ludzi, a 4 osoby zmarły.

Rząd zdecydował, że od soboty w szpitalach obowiązywać będzie stan wyjątkowy. Oznacza to, że wszystkie „niepilne” konsultacje, wizyty, badania i operacje zostaną przełożone, a możliwość odwiedzin w szpitalach będzie ograniczona.

Przypomnijmy, w czwartek belgijski rząd zdecydował o zamknięciu szkół, a także restauracji, barów i innych lokali gastronomicznych.

16.03.2020 Niedziela.BE

(łk)