Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Odnalazła się po 14 latach od zaginięcia! Zaskakujące tłumaczenie
Flandria: Woda z kranu? Nie dla gości
Polski system zarządzania krwią czeka przełom. To ważna zmiana
Belgia: Usługi De Lijn zakłócone 20 maja. Powodem strajk
Belgia: Po raz pierwszy w historii Uniwersytetu w Leuven rektorem kobieta
Belgia, biznes: Aż tyle firm organizuje spotkania online
Flandria: Najniższa liczba samobójstw od 25 lat!
Niemcy: Afgańska rodzina pozywa rząd
Belgijski instytut: „Musimy lepiej promować zdrową dietę”
Słowo dnia: Krijgsmacht

Belgia, Flandria: Gaz w końcu potaniał. Jak to wpłynie na rachunki?

Belgia, Flandria: Gaz w końcu potaniał. Jak to wpłynie na rachunki? Fot. Shutterstock, Inc.

W listopadzie we Flandrii doszło do kolejnego spadku cen hurtowych gazu i elektryczności. Energia nadal jest droga, ale kto zawarł w listopadzie nową umowę na prąd i gaz zapłaci mniej niż gdyby podpisał taką umową np. we wrześniu.

To właśnie we wrześniu hurtowe ceny gazu i prądu były we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, najwyższe. Gospodarstwo domowe ze średnim zużyciem energii musiało się liczyć wtedy z rocznym rachunkiem za gaz na poziomie około 5.950 euro. W przypadku energii elektrycznej było to 3.250 euro rocznie.

W sumie oznaczało to wydatek na poziomie aż 9.200 euro rocznie. W październiku ceny spadły, do około 4.350 euro rocznie za gaz i 2.450 euro za prąd. W sumie dawało to 6.800 euro rocznie - wynika z danych zebranych przez Flamandzki Urząd Regulacji Rynku Energetycznego VREG.

W listopadzie doszło do kolejnego spadku cen. W przypadku gazu średni roczny rachunek to 3.300 euro, a w przypadku energii elektrycznej to 2.050 euro rocznie. W skali roku mowa więc o wydatku na poziomie około 5.350 euro.

Mimo spadku tych cen wciąż są one wyraźnie wyższe niż jeszcze rok czy dwa lata temu. Ceny gazu i prądu zaczęły szybko rosnąć po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, a Unia Europejska wprowadziła szereg sankcji na Rosję, dotyczących między innymi ograniczenia lub wstrzymania eksportu gazu, węgla i ropy.

18.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież