Belg zginął w wypadku autobusu turystycznego na Malcie

62-letni obywatel Belgii jest jedną z dwóch ofiar śmiertelnych wypadku autobusu turystycznego, do którego doszło w poniedziałek na Malcie – poinformował flamandzki dziennik Het Nieuwsblad.

Gazeta opiera się o informacje przekazane przez zagraniczne media oraz ministerstwo zdrowia Malty. Do wypadku doszło w miejscowości Zurrieg.

Piętrowy, turystyczny bus z otwartym dachem, prowadzony był przez 24-letniego kierowcę. Przyczyną wypadku były wielkie, niskie gałęzie i wysoka szybkość pojazdu. Osoby siedzące na otwartym piętrze pojazdu zostały z dużą siłą uderzone przez wystające gałęzie.

Dla dwóch osób, 62-letniego Belga i 37-letniej obywatelki Hiszpanii, obrażenia okazały się tak poważne, że nie udało im się przeżyć tej tragedii. W sumie do szpitala przewieziono aż 30 osób, a 6 z nich zostało poważnie rannych, w tym brytyjskie dzieci w wieku 6 i 8 lat, opisuje Het Nieuwsblad.

Wśród rannych osób nie ma innych obywateli Belgii. Feralnym autobusem podróżowała również żona zmarłego 62-latka, opisuje Het Nieuwsblad.

10.04.2018 ŁK Niedziela.BE