Sąd Unii Europejskiej przedstawił swoje stanowisko w toczącej się w Belgii sprawie pomiędzy wczasowiczami a firmą ubezpieczeniową, która odmawia im zwrotu kosztów po tym, jak biuro podróży ogłosiło niewypłacalność.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wyjaśnił w tym tygodniu, że w przypadku gdy agent turystyczny jest ubezpieczony na wypadek niewypłacalności, firma ubezpieczeniowa ma obowiązek wypłacić odszkodowanie, jeśli podróżni odwołają podróż z powodu „nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności”, które wystąpiły przed niewypłacalnością agenta turystycznego.

W sprawie rozpatrywanej obecnie przez Sąd Gospodarczy dla Niderlandzkojęzycznych w Brukseli czterech podróżnych domaga się zwrotu pieniędzy od firmy ubezpieczeniowej MS Amlin Insurance SE.

Turyści zakupili bilet na wycieczkę z Belgii do Dominikany w biurze podróży Exclusive Destinations za kwotę prawie 37 tys. euro. Podróż miała się odbyć w marcu 2020 roku. Wyjazd został przełożony z powodu pandemii Covid-19, a podróżni ostatecznie rozwiązali umowę w październiku 2020 roku, domagając się zwrotu pieniędzy.

Kilka miesięcy później, w grudniu 2020 roku, belgijskie sądy ogłosiły niewypłacalność Exclusive Destinations. W styczniu wczasowicze wystąpili do ubezpieczyciela agenta podróży, MS Amlin Insurance, o zwrot pieniędzy. Firma ubezpieczeniowa MS Amlin Insurance odmówiła dokonania zwrotu pieniędzy, twierdząc, że wypłaca odszkodowanie tylko na wypadek niewypłacalności, a nie rozwiązania umowy przez klienta. Podróżni zwrócili się wówczas ze sprawą do Sądu Gospodarczego dla Niderlandzkojęzycznych w Brukseli, który zadał TSUE pytanie dotyczące zakresu przepisów UE dotyczących wakacji zorganizowanych.

Dyrektywa UE w sprawie zorganizowanych podróży nakłada na państwa członkowskie obowiązek zapewnienia, aby organizatorzy wyjazdów wakacyjnych posiadali ubezpieczenie umożliwiające zwrot pieniędzy klientom w przypadku niewypłacalności agenta.

03.08.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Producent samochodów Audi rozważa wstrzymanie produkcji w swojej fabryce w Forest, ulokowanej na południowy zachód od Brukseli. Zagrożonych jest 3 tys. miejsc prac.

Zakład, który dziś produkuje pojazdy dla niemieckiej marki, jest filarem belgijskiej historii motoryzacji, a jego potencjalne zamknięcie byłoby symbolicznym ciosem dla belgijskiego przemysłu motoryzacyjnego.

Fabryka to nie tylko ważny ośrodek gospodarczy w Regionie Stołecznym Brukseli, ale także lokalizacja o historycznym znaczeniu. Zakład w Forest ukształtował sektor, który rozkwitł w ciągu ostatniego stulecia. Wykwalifikowana siła robocza wyprodukowała tam miliony samochodów od czasu jej pierwszego zbudowania przez rodzinę D'Ieteren w 1948 roku.

Przed pierwszą wojną światową Belgia miała około 200 różnych producentów samochodów. 3/4 wyprodukowanych samochodów było eksportowanych – co prawdopodobnie czyniło Belgię jednym z największych producentów samochodów w tamtym czasie.

Ale w ostatnich dekadach producenci samochodów zmagali się ze wzrostem kosztów i zwiększoną konkurencją, co osłabiło branżę. Teraz Audi rozważa przeniesienie produkcji modeli Q8 e-tron i Q8 Sportback e-tron do Meksyku.

Jeśli zakład Audi Brussels zostanie zamknięty, fabryka Volvo w Gandawie będzie jedyną dużą fabryką samochodów w Belgii. W zakładzie pracuje prawie 7 tys. osób, a w zeszłym roku wyprodukowano tam ponad 230 tys. pojazdów.

20 sierpnia związki zawodowe pracowników Audi mają spotkać się z brukselskim ministrem ds. zatrudnienia, Bernardem Clerfaytem.

03.08.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Liczba bezrobotnych w Niemczech w lipcu przekroczyła 2 miliony osób, co zbiega się z powolnym wzrostem gospodarczym. Wysokie bezrobocie może wpłynąć na system opieki społecznej.

Stopa bezrobocia w Niemczech gwałtownie wzrosła w lipcu. Federalna Agencja Zatrudnienia (BA) poinformowała w środę (31 lipca), że liczba bezrobotnych wzrosła o 82 tys. od czerwca, osiągając łączną liczbę ponad 2,8 mln.

Wzrost ten przypisano częściowo wakacjom letnim i słabemu wzrostowi gospodarczemu w Niemczech.„Słaby rozwój gospodarczy odbija się na rynku pracy” – powiedział Daniel Terzenbach z BA.

Liczba bezrobotnych w tym miesiącu była o 192 tys. wyższa niż w lipcu ubiegłego roku. W porównaniu do czerwca, stopa bezrobocia wzrosła o 0,2 punktu procentowego, do 6%.

W lipcu agencja odnotowała 703 tys. rejestracji nowych miejsc pracy, czyli o 69 tys. mniej niż w tym samym miesiącu w ubiegłym roku. Wskaźnik zatrudnienia, który mierzy popyt na pracowników, spadł o dwa punkty procentowe, do 107.

W porównaniu do poprzedniego roku liczba miejsc pracy wzrosła o 179 tys., osiągając łączną liczbę 34,91 mln. Wzrost ten był spowodowany głównie wzrostem liczby pracowników zagranicznych.

02.08.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W Brukseli istnieją pewne szanse na zobaczenie zorzy polarnej aż do czwartku tego tygodnia (1 sierpnia), ale eksperci ostrzegają przed przesadną ekscytacją.

Narodowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA), organ rządowy USA, twierdzi, że w tym tygodniu zorza polarna może pojawić się w Kanadzie, północnej części USA, a nawet północnej Europie (Wielka Brytania, Niemcy, Holandia i Belgia), biorąc pod uwagę ostatnie burze wywołane przez geomagnetyczne fale na Ziemi. Burze geomagnetyczne – takie jak te zaobserwowane w maju – generują „słoneczne wyrzuty masy” (CME), które tworzą zorzę polarną, gdy oddziałują z polem magnetycznym Ziemi.

Podczas gdy organizacja non-profit SpaceWeatherLive potwierdza ustalenia NOAA, analityk Sander Vancanneyt ostrzega, że zjawisko to może jednak nie dotrzeć aż do Belgii. „Szanse na zobaczenie zorzy polarnej w tym tygodniu nie są tak duże, jak sugerowały niektóre media” - stwierdził Vancanneyt, dodając że w niedalekiej przyszłości mogą pojawić się „nowe szanse” na obserwację zorzy polarnej.

Królewski Instytut Meteorologiczny (RMI) pozostaje jednak bardziej optymistyczny. „Istnieje duże prawdopodobieństwo zobaczenia zorzy polarnej, ale chmury mogą utrudnić obserwację” – powiedział rzecznik prasowy RMI. Zaleca się, aby zdeterminowane osoby opuściły miasto i udały się na wieś.

31.07.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)