Belgijski zespół interwencyjny B-FAST przetransportuje do Libanu żywność i środki medyczne o wartości 150 tys. euro. B-FAST to belgijska agencja rządowa, która zapewnia pomoc zagraniczną krajom dotkniętym katastrofą.

Belgijski minister zdrowia i rozwoju międzynarodowego, Frank Vandenbroucke, potwierdził tę informację po cyfrowym posiedzeniu gabinetu ustępującej administracji rządowej.

Vandenbroucke objął stanowisko ds. rozwoju międzynarodowego po tym, jak jego koleżanka, Caroline Gennez, dołączyła do rządu flamandzkiego.

„Belgijska dostawa jest odpowiedzią na europejską prośbę. Francja również bierze udział w wysyłce pomocy do Libanu” – dodał Vandenbroucke.

Materiały medyczne pochodzą z zapasów Belgijskiej Agencji Współpracy Rozwojowej. Obejmują one bandaże, kompresy, igły, termometry itp.

03.10.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pediatra z Genk został skazany przez sąd w Tongeren na rok więzienia w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 800 euro za śmierć 11-letniej Louany Hernandez. Dziewczynka zmarła z powodu niezdiagnozowanej cukrzycy i uporczywego podtrzymywania przez pediatrę błędnej diagnozy.

W sobotę, 16 listopada 2021 roku, Louana trafiła na oddział ratunkowy szpitala Ziekenhuis Oost-Limburg (ZOL) po tym, jak przez kilka dni nie jadła, piła bardzo mało i nie korzystała z toalety.

Lekarze odkryli, że w jej jelicie grubym nagromadził się stolec. Nie wykonano żadnych badań krwi ani moczu ze względu na inwazyjny charakter tych procedur. W rezultacie jej cukrzyca nie została zdiagnozowana.

Stan Louany początkowo się poprawił, ale potem znów się pogorszył. Jej rodzice zauważyli, że pije nadmierne ilości wody i poinformowali o tym personel pielęgniarski, choć nie odnotowano tego w jej dokumentacji medycznej. Kiedy stan Louany się pogorszył, pediatra błędnie sądził, że jej stan się poprawia, gdyż skupiał się na błędnej diagnozie. Ostatecznie dziewczynka zmarła.

3.10.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W niedzielę wieczorem, 29 września, w brukselskiej gminie Ixelles porwano młodego mężczyznę, którego później znaleziono rannego w Bois de la Cambre – potwierdziła w środę, 2 października, brukselska prokuratura.

„Wieczorem, 29 września, około godziny 23:00, w pobliżu Rue Kerckx w Ixelles doszło do incydentu, w wyniku którego młody mężczyzna został siłą zabrany do samochodu” – poinformował rzecznik prokuratury.

Ofiara została znaleziona 1 października, na krótko przed godziną 15:00, w miejscu publicznym w Bois de la Cambre. Mężczyzna został ranny, ale nie był w stanie krytycznym. Zabrano go do szpitala na leczenie. Lokalna policja z Brukseli zatrzymała już kilku podejrzanych. Ich udział w incydencie jest obecnie badany.

„Kilka minut przed porwaniem ofiary, w pobliżu Rue Kerckx w Ixelles, doszło do wybuchu. Wybuchł kanister z benzyną, ale nikt nie został ranny. Prokuratura w Brukseli została poinformowana o incydencie, a pracownicy laboratorium Federalnej Policji Sądowej udali się na miejsce zdarzenia, aby kontynuować śledztwo” - dodał rzecznik prasowy prokuratury.

Po wybuchu aresztowano również podejrzanego. Według prokuratury, wstępne ustalenia wskazują na możliwy związek pomiędzy tymi dwoma przestępstwami. Trwa dochodzenie w tej sprawie.

03.10.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Rozpoczął się proces karny w sprawie oszustw popełnionych przez najbardziej znanego niemieckiego koronasceptyka i założyciela największego ruchu tego typu w Niemczech. Michael Ballweg jest oskarżony o liczne oszustwa.

Założyciel jednej z najbardziej znanych w Niemczech grup koronasceptyków stawił się w środę przed sądem w południowych Niemczech pod zarzutem oszustwa i unikania płacenia podatków.

49-letni Michael Ballweg jest oskarżony o wprowadzanie w błąd darczyńców ruchu „Querdenker”, co do sposobu wykorzystania ich pieniędzy. Prokuratorzy z sądu w Stuttgarcie stwierdzili, że Ballweg przywłaszczył sobie część darowizn, aby pokryć koszty swojego utrzymania.

Władze uważają, że mężczyzna wykorzystał swoją popularność, aby zebrać 1,2 miliona euro od tysięcy swoich zwolenników. Jednak na sfinansowanie grupy protestującej przeciwko obostrzeniom przeznaczył jedynie ok. 844 tys. euro. Łącznie Ballweg jest oskarżony o około 9450 oszustw, a także o próbę skutecznego uchylenia się od płacenia podatków.

Adwokaci Ballwega odrzucili oskarżenia, a oskarżony powiedział dziennikarzom w budynku sądu, że „ma dobre przeczucia” i że „wszystko jest w porządku”.

03.10.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)