Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
Temat dnia: Ile pracuje się w Belgii? W Polsce tydzień pracy dużo dłuższy
Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
Belgia odpadła z Eurowizji!
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]
60-latek wpadł do kanału. Akcja ratunkowa w Brukseli
Polska: Skandal. Kierowca komunikacji miejskiej załatwił się w pojeździe
Belgia: Matka i dwoje dzieci z obrażeniami po pożarze w Laeken
Belgia, Gandawa: Dwaj więźniowie uciekli z celi!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Pogoda na pierwszą połowę tygodnia

Wtorkowy poranek będzie chłodny, ale w ciągu dnia się rozpogodzi i pojawi się słońce.

Maksymalna temperatura wyniesie od 1 do 3 stopni Celsjusza w Ardenach oraz od 4 do 6 stopni w Dolnej i Środkowej Belgii. Wiał będzie lekki wiatr.

Środa będzie dość pogodna. Po nocy z umiarkowanymi mrozami słupek rtęci powoli podniesie się i maksymalna temperatura wyniesie od 2 do 5 stopni Celsjusza. Wiał będzie słaby wiatr, który jedynie w Ardenach będzie umiarkowany.

07.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Pogoda na pierwszą połowę tygodnia

Dziś (6 lutego) na zachodzie kraju wystąpią przejaśnienia, podczas gdy gdzie indziej możliwe są okresy zachmurzonego nieba. W Ardenach i na obszarze Kempen nadal drogi mogą być oblodzone, dlatego należy zachować szczególną ostrożność. Okresy słońca będą się przeplatały z okresami zachmurzonego nieba. Maksymalna temperatura wyniesie od 1 stopnia Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes, do około 5 lub 6 stopni w centrum kraju i około 7 stopni na zachodzie. Wiał będzie lekki lub umiarkowany wiatr.

Wtorkowy poranek będzie chłodny, ale w ciągu dnia się rozpogodzi i pojawi się słońce. Maksymalna temperatura wyniesie od 1 do 3 stopni Celsjusza w Ardenach oraz od 4 do 6 stopni w Dolnej i Środkowej Belgii. Wiał będzie lekki wiatr.

Środa będzie dość pogodna. Po nocy z umiarkowanymi mrozami słupek rtęci powoli podniesie się i maksymalna temperatura wyniesie od 2 do 5 stopni Celsjusza. Wiał będzie słaby wiatr, który jedynie w Ardenach będzie umiarkowany.

06.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Polska: Zamiast stolicy, wolą prowincję. Młodzi Polacy szukają tańszego miejsca do życia

Szalejąca inflacja i niskie zarobki zniechęcają młodych do życia w dużych miastach. Coraz więcej z nich wraca w rodzinne strony do swoich miasteczek.

Ukończenie studiów i kilkuletnie doświadczenie zawodowe nie gwarantują sukcesu na polskim rynku pracy. Zarobki nawet doświadczonych specjalistów często są niewiele większe od płacy minimalnej, a wysokie ceny skutecznie czyszczą portfele. Wielu młodych ludzi nie jest w stanie udźwignąć wysokich kosztów życia w stolicy lub innych dużych miastach. Dlatego coraz częściej wracają do swoich miejscowości rodzinnych.

Marzymy o własnym M

Z analizy firmy Credipass, która zrzesza pośredników kredytowych, wynika, że Polacy chcą żyć na swoim. Na ich drodze do szczęścia coraz częściej stają niewystarczające finanse. W 2023 roku na zakup mieszkania będą mogły pozwolić sobie tylko osoby dysponujące sporą gotówką. A w dobie rozpędzonej inflacji zaoszczędzić nie jest niestety łatwo.

Ze wspomnianej analizy wynika, że mimo niestabilnej sytuacji polityczno-gospodarczej część osób z pokaźnym wkładem własnym i chęcią posiadania mieszkania zdecyduje się kupić nieruchomość. Aż 89 proc. ankietowanych stwierdziło, że w tym roku wzrośnie odsetek Polaków z problemami ze spłacaniem zobowiązań.

Kryzys przyjdzie wraz z końcem wakacji kredytowych. Kredytobiorcy, którzy nie będą w stanie terminowo spłacać rat, zostaną zmuszeni do sprzedaży nieruchomości. Prawdopodobnie zdecydują się zwłaszcza ci, którzy mieszkanie kupili w celach inwestycyjnych.

Młodzi i sfrustrowani

Wśród 20- i 30-latków coraz częściej można spotkać pracowników wypalonych zawodowo. Dlaczego? Bo ukończenie dobrych studiów, doszkalanie się na kursach i nabieranie doświadczenia zawodowego często nie idzie w parze z zarobkami.

Jak wynika z raportu „Młodzi Polacy na rynku pracy 2022” przygotowanego przez PwC, świeżo upieczeni pracownicy na dzień dobry oczekują zarobków rzędu nawet 5 tys. zł na rękę. To i tak niewiele, biorąc pod uwagę ceny wynajmu albo metra kwadratowego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym.

Koszt zamieszkania w kawalerce lub mieszkaniu 2-pokojowym w dużym mieście to wydatek rzędu średnio od 2 do 3 tys. zł za miesiąc. Z danych opublikowanych w serwisie Domiporta.pl w październiku średnia cena za mkw. na rynku wtórnym wyniosła niemal 14 tys. zł w Warszawie, ponad 10 tys. zł we Wrocławiu i około 12 tys. zł w Gdańsku i Krakowie.

Powrót w rodzinne strony

Według autorów najnowszego „Kwartalnika Mieszkaniowego” grupy społeczno-zawodowe, które do tej pory kupowały mieszkania, wkrótce zmienią swoje podejście. Będą starały się znaleźć formę zamieszkiwania, dzięki której poradzą sobie ze zmniejszonymi zasobami, a jednocześnie nie obniżą swojego statusu materialnego. Złotym środkiem może być w tym przypadku przeprowadzka z aglomeracji w rodzinne strony – głównie do niewielkich miast powiatowych.

Tam młodzi będą mogli liczyć na nieco tańszy zakup lub wynajem mieszkania, wsparcie rodziny i warunki zatrudnienia zbliżone do dotychczasowych. Według prof. Ireny Kotowskiej z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej powrót wykwalifikowanych pracowników w ich rodzinne strony może prowadzić do polepszenia potencjału demograficznego tych miejsc. Żeby nie zaprzepaścić szansy na rozwój regionu, potrzebne są jednak elastyczność i długofalowe spojrzenie samorządowców.

Duże miasta nie powinny ucierpieć na zmianach. Z uwagi na sporą koncentrację specjalistów w różnym wieku w tych okręgach nie powinno zabraknąć rąk do pracy. Ponadto w dobie pracy zdalnej osoby, które przeprowadziły się do mniejszych miejscowości, swoimi kompetencjami nadal mogą wspomagać duże ośrodki.

„Pierwsze mieszkanie”

W spełnieniu marzeń o własnych czterech kątach Polakom ma pomóc program „Pierwsze mieszkanie”. Rządowa oferta jest kierowana do osób, które nie ukończyły 45 lat i nie mają oraz nie miały własnego mieszkania ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.

Uczestnicy programu mieliby możliwość zaciągnięcia kredytu oprocentowanego na maksymalnie 2 proc. w skali roku, co oznacza nawet 4-krotną obniżkę w stosunku do dzisiejszych propozycji bankowych. Co więcej, banki będą liberalniejsze w określaniu zdolności kredytowej, dzięki czemu potencjał kredytobiorcy do zaciągnięcia i spłaty długu wzrośnie nawet o 20-30 proc.

11.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Dane z ponad 130 szpitali w Polsce. Na co skarżą się pacjenci?

Znane są już wyniki ankiety przeprowadzonej wśród szpitalnych pacjentów. Swoimi wrażeniami podzieliło się ponad 54 tysiące osób.

Takie dane zaprezentowało Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. To jednostka Ministerstwa Zdrowia. Jej celami są:

- inspirowanie oraz wspieranie działań zmierzających do poprawy jakości usług medycznych,
- ocena czynników mających wpływ na poziom świadczeń zdrowotnych,
- ocena wskaźników obrazujących poziom rezultatów świadczeniodawców.

Teraz CJM przyjrzało się opiece szpitalnej. Dane zostały zebrane w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2022. Swoimi wrażeniami z pobytu w lecznicach podzieliły się 54 383 osoby, które leczyły się w 134 szpitalach.

Jest dobrze, ale…

Aż 88 proc. pacjentów poleciłoby innym szpital, w którym byli leczeni. Trzeba jednak zastrzec, że to ocena zbiorcza, a dane różnią się w zależności od placówki.

„W badaniu znalazły się szpitale, które rekomendowało 100 proc. ankietowanych, ale i takie placówki, które po doświadczeniach leczenia w nich polecało innym zaledwie 34 proc. pacjentów” – analizuje rynekzdrowia.pl. I dodaje, że aż 92 proc. respondentów nie miała zastrzeżeń co do przestrzegania praw pacjenta.

„Respondenci zostali poproszeni o ocenę pracy personelu medycznego. Hospitalizowani najlepiej oceniają opiekę pielęgniarską. 80 proc. respondentów wybrało najwyższą możliwą ocenę „5”. W przypadku oceny opieki lekarskiej taką notę dało 75 proc. pytanych.

Należy podkreślić, że ocena ta dla wszystkich grup medycznych była wysoka i tylko niewielki odsetek pacjentów ocenił negatywnie pracę personelu medycznego. Było to 3-4 proc.” – skomentowali ten wynik autorzy badania.

Pacjenci mają zastrzeżenia do:

- języka lekarzy (hermetyczny i niezrozumiały),
- poczucie przygnębienia,
- co trzeci pacjent odczuwał ból większy niż „5” (w skali 0-10)

„9 proc. pacjentów nie miało uwag do warunków pobytu w szpitalu. To jednak oznacza zarazem, że aż co piąty pacjent nie był zadowolony z tych warunków” – czytamy.

I dalej: „Najczęściej zgłaszane zastrzeżenia dotyczyło duchoty na salach chorych – blisko co 10. pacjent zwracał na to uwagę. 6 proc. pacjentów wskazywało na zbyt wysoką temperaturę w salach, tyle samo miało uwagi co do czystości w łazienkach. Równie często mieli oni zastrzeżenia do warunków odpoczynku”.

Jedzenie szpitalne

Żywienie w szpitalach to temat rzeka. Już lata temu Najwyższa Izba Kontroli wskazywała na ten problem. W 2018 r. NIK orzekła, że nie ma w Polsce jasnych norm żywieniowych dla pacjentów, a także brakuje zasad kontroli i zatrudniania szpitalach dietetyków. W efekcie chorzy nie tylko otrzymują posiłki dla nich niedostosowane, a wręcz szkodzące.

NIK wykryła np., że szpitalne kuchnie serwowały za mało owoców i warzyw, a za dużo mięsa czerwonego i tłustych przetworów mięsnych. Potrawy były ciężkostrawne, ryby konserwowe lub hodowane pochodziły z rejonów zanieczyszczonych. Zamiast masła pacjenci otrzymywali tłuszcz mleczny do smarowania, a ser zastępowano suszonym hydrolizatem białkowym o smaku i aromacie tego produktu.

„Wśród ocen negatywnych, jakie pacjenci wystawili szpitalom, są niskie noty dotyczące żywienia. 29 proc. pacjentów nie było usatysfakcjonowanych tym, co otrzymywali na szpitalnych talerzach. Pacjenci najczęściej skarżyli się na brak możliwości wyboru posiłku (19 proc.), zbyt małe porcje (11 proc.) i zbyt zimne posiłki (10 proc.).

Pacjenci w większości (93 proc.) byli przekonani co do bezpieczeństwa opieki w szpitalu.

Należy jednak zwrócić uwagę, że co 10. pacjent nie wiedział, z kim ma się kontaktować w przypadku wątpliwości dotyczących jego leczenia lub opieki” – napisali we wnioskach autorzy badania.

07.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Subscribe to this RSS feed