Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Prognozowany duży deficyt budżetowy
Polska: Stos butelek w domu. Czy zdążysz je oddać przed 1 października?
Belgia: Nadal nie ufamy dacie przydatności do spożycia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 28 września 2025, www.PRACA.BE)
W Belgii odkryto nowy, rzadki gatunek pszczoły!
Polska: Tak oceniamy publiczną ochronę zdrowia. Długa lista grzechów
Belgia: Już wkrótce szybszy dostęp do nowych leków
Polska: Drony są teraz powietrznym rynkiem. Jak się na nim znaleźć?
Belgia: Duża rozprawa w sprawie handlu narkotykami odroczona. Powód?
Polska: Te zmiany miały być już dawno temu. Chodzi o setki Polaków
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Ponad 12 mln ton! Tyle towarów miesięcznie przypływa do Belgii

W trzecim kwartale ubiegłego roku w belgijskich portach rozładowano towary ważące łącznie prawie 38 mln ton. To ponad 12 mln ton miesięcznie.

Ilość towarów, które trafiły do belgijskich portów w trzecim kwartale 2022 r. była o 2,3% większa niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Była jednak o ponad 10% mniejsza niż kwartał wcześniej.

Z belgijskich portów wypłynęło w trzecim kwartale 2022 r. mniej towarów niż do nich wpłynęło - wynika z danych opublikowanych we wtorek na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W okresie od początku lipca do końca września 2022 r. z portów w Belgii wypłynęło w świat około 31,6 mln ton towarów. To o ponad 4% mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego oraz o ponad 6% mniej niż kwartał wcześniej.

W trzecim kwartale ubiegłego roku do belgijskich portów wpłynęło ponad 5,8 tys. statków. Do Belgii przypłynęło drogą morską około 579 tys. ludzi, a 557 tys. ludzi z nich wypłynęło.

07.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Polska: Orły 2023. Skolimowski i Ogrodnik najlepsi

Znamy laureatów nagród Polskiej Akademii Filmowej. Decyzją jury zwyciężył film „IO” Jerzego Skolimowskiego. Kogo jeszcze nagrodzili jurorzy?

Za zwycięzcę 25 edycji Orłów uznać trzeba "IO" Jerzego Skolimowskiego. Filmowa historia osiołka jest też kandydatem do Oscara w kategorii: najlepszy film nieanglojęzyczny.

To opowieść o świecie oglądanym z perspektywy zwierzęcia. W oczach IO jest on tajemniczą zagadką. Osiołek spotyka na swojej drodze ludzi dobrych i złych, doświadcza radości i bólu. Jego losem rządzi przypadek, który w sekundę zmienia szczęście w rozpacz.

Trzeba też docenić Dawida Ogrodnika za rolę w filmie "Johnny". To filmowa biografia ks. Jana Kaczkowskiego. Właściwie tylko jej fragment, który jest opowieścią o miłości do świata i drugiego człowieka.

Orły 2023

NAJLEPSZY FILM
"IO", reż. Jerzy Skolimowski

NAJLEPSZA REŻYSERIA
Jerzy Skolimowski, "IO"

NAJLEPSZY FILM EUROPEJSKI
"Ennio"

NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY
"Lombard", reż. Łukasz Kowalski

NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA KOBIECA
Maria Pakulnis, "Johnny"

NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA
Andrzej Seweryn, "Śubuk"

NAJLEPSZY SCENARIUSZ
"IO"

NAJELPSZA GŁÓWNA ROLA KOBIECA
Dorota Pomykała, "Kobieta na dachu"

NAJLEPSZA GŁÓWNA ROLA MĘSKA
Dawid Ogrodnik, "Johnny"

ODKRYCIE ROKU
Damian Kocur, "Chleb i sól" (reżyseria)

NAJLEPSZY SERIAL FABULARNY
"Wielka woda", Netflix

NAJLEPSZE KOSTIUMY
"Brigitte Bardot cudowna"

NAJLEPSZA MUZYKA
"IO"

NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA
"Johnny"

NAJLEPSZA SCENOGRAFIA
"Orzeł. Ostatni patrol"

NAJLEPSZY DŹWIĘK
„Orzeł ostatni patrol”

NAJLEPSZY MONTAŻ
"IO"

NAJLEPSZE ZDJĘCIA
"IO"


07.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. materiały prasowe / Dawid Ogrodnik w filmie "Johnny"

(sm)

Polska: Pogrzeb Mikołaja. To się nigdy nie powinno zdarzyć

Dzisiaj (wtorek 7 marca) został pochowany 16-letni Mikołaj, syn posłanki PO. To ofiara walki politycznej z użyciem mediów.

Niespełna 16-letni Mikołaj Filiks zmarł 17 lutego. Śledztwo w sprawie śmierci syna posłanki PO Małgorzaty Filiks prowadzi Prokuratura Rejonowa w Szczecinie. Pogrzeb dziecka odbył się we wtorek 7 marca.

Publikacje miały doprowadzić do śmierci Mikołaja

Magdalena Filiks informację o śmierci dziecka podała kilka dni temu. Nie ujawniła szczegółów, ale tę tragedię dało się czytelnie powiązać z grudniowym materiałem Radia Szczecin autorstwa Tomasza Duklanowskiego.

Opisał on wyrok za pedofilię i dawanie narkotyków osobie nieletniej, jaki zapadł w sprawie mężczyzny związanego z Platformą Obywatelską. To były urzędnik marszałka województwa szczecińskiego. Duklanowski podał jego inicjały, zaznaczył, że mężczyzna w przeszłości startował w wyborach. Dodał, że był mężem znanej posłanki. Napisał również, że jedną z ofiar pedofila był „13-letni chłopiec, syn znanej parlamentarzystki”.

Informacje powtórzyły inne prorządowe media, w tym m.in. TVP Info. Duklanowski napisał o tym również w „Gazecie Polskiej”. Te właśnie publikacje miały doprowadzić do śmierci Mikołaja.

Zwyrodnialec odsiadywał już karę

Na Duklanowskiego wylewa się fala krytyki. Twierdzi on, że ujawnił „aferę pedofilską” w PO, ale nie podał danych, dzięki którym zidentyfikowano ofiarę pedofila.

„Tylko że kiedy Duklanowski ujawnił swojego „newsa”, zwyrodnialec odsiadywał już karę. Nie było potrzeby nadzorowania przez opinię publiczną jego procesu – wymiar sprawiedliwości zadziałał i zadziałał skutecznie” – punktuje Barbara Kasprzycka z „Dziennika Gazety Prawnej”. I dodaje, że żaden dziennikarz nie ma prawa przytaczać okoliczności, które pozwalałyby ustalić tożsamość ofiary.

Duklanowski poszedł na urlop i ma wrócić do pracy już po pogrzebie. Ale sprawa nie przycichnie. Tym bardziej że cały czas wygłaszane są krytyczne komentarze.

Shivan Fate, członek Rady Programowej Radia Szczecin, powiedział Onetowi: – Z mojego punktu widzenia cały elektorat i działacze PiS, także ci z Radia Szczecin, dostali po prostu ściągę, jak mają się w sprawie tej tragedii wypowiadać.

I bardzo uważnie z tej ściągi korzystają – podkreślił.

I dodał: – Ja widzę to tak, że trzeba jak najszybciej odwołać z funkcji naczelnego radia Tomasza Duklanowskiego. Dziennikarstwo to jest misja, a nie narzędzie walki politycznej. A to, co on zrobił – pomagając zidentyfikować ofiarę pedofila – to było zwykłe łajdactwo.

Projekt likwidacji TVP Info

Sprawa nie dotyczy tylko tej rozgłośni, ale w ogóle mediów publicznych w Polsce. W środę 8 marca odbędzie się w Sejmie pierwsze czytanie projektu likwidującego TVP Info. Projekt przygotowała w grudniu 2022 r. Platforma Obywatelska, ale w planie posiedzenia nieoczekiwanie pojawił się w ubiegłym tygodniu. Już po śmierci Mikołaja.

– Ten temat nie był nigdy tak aktualny jak teraz – mówi OKO.press poseł Cezary Tomczyk, który zastępuje Rafała Trzaskowskiego w pracach nad projektem ustawy. – Jedna z dziennikarek zapytała mnie 4 dni temu, po co ten projekt.

Ponieważ było takie zobowiązanie, zebraliśmy podpisy – dodał.

I zaznaczył, że po tym, jak Magdalena Filiks poinformowała o śmierci swojego syna, sprawa stała się paląca.

Wydatki Lasów Państwowych

Tymczasem – jak podaje „Gazeta Wyborcza” – pracownicy Radia Szczecin są w fatalnych nastrojach. Nie chcą rozmawiać oficjalnie, ale chcą odciąć się od sprawy Duklanwoskiego.

„Jest mi przykro i źle! Liczę na to jednak, że nie wszyscy będą mierzeni jedną miarą” – napisał jeden z pracowników.

Duklanowski swój materiał opublikował rok po wyroku skazującym pedofila. Niedługo po tym, jak posłanka Filiks ujawniała wydatki Lasów Państwowych, np. na złocone ołtarze.

Postępowanie w sprawie śmierci Mikołaja prowadzi Prokuratura Rejonowa w Szczecinie. Chodzić o czyn z artykułu 151 Kodeksu karnego, czyli „doprowadzenie do samobójstwa”.

07.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Bat na medyków: złamiesz prawo, tracisz pracę

Rząd pracuje nad nowymi rozwiązaniami dotyczącymi zawodów medycznych. Okazuje się, że wiele osób, jeżeli złamie prawo, będzie mogło stracić pracę. Medycy protestują.

Chodzi o projekt ustawy o niektórych zawodach medycznych. Ministerstwo Zdrowia już od dawna pracuje nad nowymi regulacjami, które mają uporządkować status wielu medyków. Dotyczy to np. logopedów czy terapeutów.

Nie jest to łatwe, bo organizacje branżowe bardzo często nie chcą zmian. Np. terapeuci nie chcą, żeby ich pracę regulowały nowe przepisy. Uważają, że wewnętrzne, korporacyjne zasady już w pełni zabezpieczają interesy ich i pacjentów.

Stracą prawo do wykonywania zawodu

Teraz pojawił się nowy problem. Otóż rząd w projekcie umieścił bardzo istotny zapis. „Przepis może dotyczyć ponad 136,5 tys. osób” – alarmuje rynekzdrowia.pl.

Tę poprawkę zgłosiła Naczelna Rada Aptekarska, a wskazuje ona, że np. technik farmaceutyczny, opiekun medyczny, dietetyk czy higienistka stracą prawo do wykonywania zawodu w przypadku prawomocnego skazania za umyślne przestępstwo ścigane z urzędu lub przestępstwo skarbowe.

„Z umyślnym przestępstwem skarbowym możemy mieć zaś do czynienia przykładowo po stwierdzeniu braku zapłaty należytych podatków w kwocie przekraczającej pięciokrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę” – precyzuje serwis.

Kary mogą być zbyt dotkliwe

Ta propozycja jest mocno krytykowana. Dominik Jędrzejko, partner w Kancelarii Kaszubiak Jędrzejko Adwokaci, punktuje, że kary mogą być zbyt dotkliwe. Zdaniem mecenasa nie ma sensu rozwiązanie, żeby higienistka straciła pracę, bo została złapana na prowadzeniu samochodu po alkoholu.

Regulacja ma dotyczyć 17 zawodów medycznych:

- asystentek stomatologicznych,
- dietetyków,
- elektroradiologów,
- higienistek stomatologicznych,
- logopedów,
- opiekunów medycznych,
- optometrystów,
- ortoptystów,
- podiatrów,
- profilaktyków,
- protetyków słuchu,
- techników dentystycznych,
- techników farmaceutycznych,
- techników masażystów,
- techników ortopedów,
- techników sterylizacji medycznej,
- terapeutów zajęciowych.

– Intencją przepisu jest eliminowanie z zawodów medycznych osób, które nie powinny korzystać z przywilejów społecznych tytułowania się ich renomą – argumentuje Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

08.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Subscribe to this RSS feed