Nowe informacje dotyczące śmierci 53-latki z Etterbeek i jej agresywnego, byłego partnera, ujawnił jej lokator, Oussama (pełne imię i nazwisko nie zostało ujawnione), który w czwartek, 7 kwietnia, udzielił wywiadu RTL Info.

Oussama był pierwszą osobą, która odkryła martwe ciało Eleonory we wtorek, 4 kwietnia. Najpierw usłyszał krzyk kobiety około godziny 13:00. „Zapytałem ją, czy czegoś nie potrzebuje, ale nie odpowiedziała” - wyznał lokator. Następnie otworzył drzwi do jej pokoju i znalazł ją leżącą „pod kanapą, z wystającymi stopami”.

Mężczyzna mieszkał z ofiarą, Eleonorą, w jej mieszkaniu przy Rue Philippe Baucq przez dwa lata, ponieważ 53-latka zdecydowała się podnająć jeden z pokoi. Oussama widział przez ten czas brutalne skłonności jej byłego partnera, 26-letniego Hassana, który jest głównym podejrzanym w sprawie (i wciąż przebywa na wolności – policja go poszukuje).

Oussama wyjaśnił, że kiedy para była razem, codziennie dochodziło do „bójek”, które często wymagały interwencji policji. Hassan został nawet osadzony w więzieniu na początku roku, ale zwolniono go w marcu i próbował skontaktować się z Eleonorą, która jednak nie chciała wznowić relacji.

Z badań wynika, że co miesiąc w Belgii mordowane są średnio dwie kobiety.

07.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Średnia cena domu z rynku pierwotnego była w Belgii w pierwszym kwartale tego roku o 7,5% wyższa niż w tym samym okresie roku ubiegłego - wynika z analizy firm Matexi i Realo.

Ceny nowych domów znów rosną. Pod koniec 2022 r. wzrost cen nowych domów w Belgii wyhamował, ale jak się okazało, nie była to trwała zmiana trendu - czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

Nowe domy najbardziej podrożały w prowincji Flandria Zachodnia. Tam średnia cena domów na rynku pierwotnym była w pierwszym kwartale tego roku o 6% wyższa niż średnia cena dla całego 2022 r. W prowincji Namur nowe domy podrożały o 5,6%, we Flandrii Wschodniej o 5,3%, a w Brabancji Walońskiej o 4,9%.

Nie wszędzie jednak nowe domy podrożały. W dwóch z dziesięciu belgijskich prowincji odnotowano spadek średniej ceny domu z rynku pierwotnego. Tymi prowincjami były Hainaut i Luksemburgia.

Jak wynika z analizy firm Metaxi i Realo, w Luksemburgii średnia cena nowych domów zmniejszyła się o 3,5% w stosunku do średniej dla całego 2022 r.. W prowincji Hainaut spadek ten był już mniejszy i wyniósł 0,6%.

Powyższe dane dotyczą jedynie nowych domów. Za punkt odniesienia wybrano „standardowy” belgijski dom, a więc dom w zabudowie bliźniaczej o powierzchni 160 metrów kwadratowych, z trzema sypialniami, jedną łazienką i ogródkiem.

Dane te nie dotyczą mieszkań (np. w blokach i kamienicach) i domów z rynku wtórnego. Średnia cena nowych mieszkań wzrosła w Belgii o 4,8% w skali roku.

10.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W pierwszym kwartale tego roku średnia cena nowego mieszkania w Regionie Stołecznym Brukseli wynosiła 356 tys. euro. To najwięcej w całym kraju - wynika z analizy firm Matexi i Realo.

W prowincji Brabancja Flamandzka średnia cena mieszkania z rynku pierwotnego w pierwszych trzech miesiącach 2023 r. to 328 tys. euro - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”. Relatywnie drogo było też w prowincji Antwerpia (317 tys. euro) i Brabancji Walońskiej (303 tys. euro).

Najtańszą pod tym względem prowincją Belgii jest Hainaut. Tutaj za nowe mieszkania płacono w pierwszym kwartale 2023 r. średnio jedynie 231 tys. euro. W prowincji Liège było to średnio 250 tys. euro, a w prowincjach Namur i Luksemburgia około 258 tys. euro.

Eksperci firm Matexi i Realo, obliczając powyższe średnie ceny mieszkań, za punkt odniesienia wybrali około 95-metrowe mieszkanie z dwoma sypialniami i jedną łazienką. Ceny te dotyczą jedynie nowych mieszkań (np. w blokach i kamienicach) i nie uwzględniają domów (np. wolnostojących, szeregowych lub w zabudowie bliźniaczej).

10.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Według badania przeprowadzonego przez firmę Ayming, konsultanta ds. wyników biznesowych, osoby zatrudnione w dziale badań i rozwoju (R&D) w Belgii zarabiały średnio 60 284 euro rocznie w 2021 roku. Tymczasem mediana wynagrodzenia wynosiła 53 937 euro (brutto) rocznie.

Na potrzeby tego badania firma Ayming przeanalizowała ponad 25 tys. wypłat, odzwierciedlających wynagrodzenia 1950 naukowców, którzy pracowali w swoich firmach w pełnym wymiarze godzin w 2021 roku.

Reprezentowanych było aż 89 firm. Instytucje europejskie zostały jednak wykluczone z badania, aby nie zniekształcić danych dla Regionu Stołecznego Brukseli. Pomimo tych kroków, w tym regionie średnie wynagrodzenia brutto naukowców były i tak najwyższe i wynosiły 67 237 euro rocznie, prawie o 12% więcej niż wyniosła średnia krajowa. W Walonii było to 64 765 euro, podczas gdy średnia dla Flandrii wynosiła 57 177 euro.

Pod względem wynagrodzeń według poziomu wykształcenia różnica pomiędzy przeciętnymi posiadaczami tytułu licencjata (52 050 euro brutto rocznie) a doktorami (75 040 euro) wynosiła 44%.

Osoby posiadające tytuł magistra naturalnie znalazły się pomiędzy, ze średnią roczną pensją brutto w wysokości 59 720 euro. Stanowią oni również największą grupę (56%) spośród 1950 badaczy biorących udział w badaniu. Następne miejsce zajmowały osoby posiadające tytuł licencjata (27%) i doktora (17%).

Sektorem, który płacił najwyższe średnie roczne wynagrodzenia brutto, był przemysł chemiczny (94 685 euro), znacznie wyprzedzający finanse i ubezpieczenia (84 290 euro) oraz sektor non-profit (79 050 euro).

Większość z 89 przebadanych firm znajdowała się we Flandrii (46).

10.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)