Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polacy odkładają coraz więcej. Powoli gonimy średnią unijną
Mistrzostwa Świata Motorniczych. Belgowie na 8. miejscu, Polacy – na 2!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 20 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: W Brukseli zainstalowano 97-tonowy most!
Polska: Co kryją w sobie parówki? Dlatego zawsze warto czytać etykiety
Premier Belgii odpiera oskarżenia o „obojętność” wobec Strefy Gazy
Polska: Jak rozpoznać syreny alarmowe. Zawyły naprawdę pierwszy raz od lat
Belgia: Palenie papierosów zostanie zakazane na tarasach restauracji!
Polska: Tak zachęca do rodzenia dzieci. Bo jest nas coraz mniej
Belgijska rodzina królewska weźmie udział w abdykacji Księcia Henryka
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgijski rząd pracuje nad ewakuacją Belgów ze strefy Gazy

Belgia współpracuje ze Stanami Zjednoczonymi nad ewakuacją belgijskich obywateli z oblężonej Strefy Gazy, potencjalnie przez Egipt – w niedzielę, 15 października, w rozmowie z VTM Nieuws powiedział minister sprawiedliwości, Vincent Van Quickenborne.

Przejścia graniczne pomiędzy Gazą a Izraelem są obecnie zamknięte, ale Belgia planuje ewakuację swoich obywateli przez przejście w Rafah w południowej Gazie. Inne kraje, takie jak Wielka Brytania i Francja, również zwracają się do władz egipskich o zezwolenie swoim obywatelom na wyjazd przez wspomniane przejście.

Belgijski rząd stwierdził, że „pracuje nad znalezieniem rozwiązania, ale w tej chwili jest to bardzo trudne”. Minister powiedział, że Gaza została „hermetycznie zamknięta, zarówno przed Izraelem, jak i Egiptem”.

Zapytany o ewentualne ruchy migracyjne w wyniku konfliktu, minister powiedział, że uchodźcy opuszczający Palestynę muszą najpierw zostać przyjęci w pobliskich krajach. „W regionie znajduje się wystarczająco dużo zamożnych krajów. To od nich zależy, czy pomogą” – podsumował minister.

16.10.2023 Niedziela.BE // fot. Nick Beer / Shutterstock.com

(kk)

  • Published in Świat
  • 0

Belgia, biznes: Inwestorzy gotowi na inwestycje w sztuczną inteligencję – pomimo ryzyka

Jak wynika z poniedziałkowego (16 października) barometru inwestorów, dla prawie połowy inwestorów przepytanych przez bank ING (47%) nadszedł czas na inwestycje w spółki rozwijające sztuczną inteligencję (AI).

1/5 respondentów twierdzi, że planuje w ciągu najbliższych kilku miesięcy kupić akcje, fundusze lub fundusze ETF (inwestycję mającą na celu śledzenie indeksu giełdowego) działające w obszarze sztucznej inteligencji. AI cieszy się większym zainteresowaniem wśród osób poniżej 35. roku życia, gdzie 41% planuje w najbliższej przyszłości inwestować w sztuczną inteligencję.

Dzieje się tak pomimo faktu, że prawie 40% ankietowanych inwestorów uważa, że ryzyko inwestowania w sztuczną inteligencję jest wyższe niż gdzie indziej.

Prawie 1/3 respondentów (31%) uważa za istotne inwestowanie w firmy wykorzystujące sztuczną inteligencję. Opinie na temat sztucznej inteligencji różnią się w zależności od wieku i płci, przy czym przeważają młodsi ludzie i mężczyźni. Na przykład 38% ankietowanych mężczyzn spodziewa się, że sztuczna inteligencja będzie miała pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy, w porównaniu z 27%, które są innego zdania. Wśród kobiet proporcje są odwrotne: 33% spodziewa się negatywnych skutków w porównaniu z 24%, które spodziewają się pozytywnych skutków.

17.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Biznes
  • 0

Temat dnia, Belgia: Koniec kłótni z UE, Tusk znowu premierem? Belgijskie komentarze po wyborach w Polsce

Także w Belgii wstępne wyniki sondażowe wyborów parlamentarnych w Polsce były szeroko komentowane. Tutejsze media podkreślały, że mogę one oznaczać nie tylko zmianę rządu, ale i zdecydowaną zmianę kursu Polski na bardziej proeuropejski.

„Te wybory parlamentarne uważane były za najważniejsze od pokolenia. Według opozycji Polska miała do wyboru kontynuację autorytarnych rządów lub odbudowę demokracji. Kaczyński z kolei atakował proeuropejski kurs Tuska i ostrzegał swój elektorat przed nieograniczonym napływem imigrantów”, pisał we flamandzkim dzienniku ekonomicznym „De Tijd” Erik Ziarczyk.

„Według exit polls populistyczna partia rządząca PiS straciła większość parlamentarną. Zakończone wybory zdają się prowadzić do rządu z Donaldem Tuskiem na czele i powrotem do proeuropejskiego kursu”, napisał Roeland Termote we flamandzkim dzienniku „De Standaard”.

„Wygrana proeuropejskich partii w najważniejszych wyborach w Polsce od upadku Związku Radzieckiego”, tak wstępne wyniki głosowania w Polsce skomentował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

-To jest koniec tego złego czasu - portal flamandzkich mediów publicznych vrt.be cytował z kolei Donalda Tuska w tekście zatytułowanym „Opozycja zdobywa większość w polskich wyborach”.

„Polska już od 8 lat jest rządzona przez prawicowo-konserwatywny PiS. Jeśli do władzy dojdzie opozycja pod wodzą Tuska, to kurs mocno się zmieni. Na przykład za rządów PiS-u prawie całkowicie zakazano aborcji. Opozycja chce to zmienić. Tusk chce też przeciąć silne więzy między Kościołem katolickim a państwem.

Rząd PiS-u doprowadził też do wielu konfliktów Polski z Unią Europejską. Sądy nie są już niezależne od polityków, a media publiczne stały się tubą propagandową rządu. Także to opozycja chce zmienić. Jeśli dojdzie do zmiany władzy, to kłótnie z UE szybko się mogą skończyć”, czytamy w vrt.be.

Także holenderskie media pisały o wyborach w Polsce. „Około 30 mln uprawnionych do głosowania Polaków miało w niedzielę do wyboru dwie skrajności: głos na rządzącą partię PiS oznaczał kontynuację konserwatywnego i eurosceptycznego kursu prowadzonego od ośmiu lat. Głos na Koalicję Obywatelską był z kolei głosem na liberalny, międzynarodowy kurs oraz na poprawę relacji z Brukselą”, napisali Veerle Schyns i Tan Tunali w opiniotwórczym dzienniku „NRC Handelsblad”.

Na stronie internetowej innego wpływowego holenderskiego dziennika „De Volkskrant” artykuł o pierwszych sondażowych wynikach z Polski był w poniedziałek rano najchętniej czytanym tekstem. Arnout de Clercq podkreślił, że frekwencja była rekordowa, o około 10 punktów procentowych wyższa niż w pierwszych wyborach parlamentarnych w wolnej Polsce w 1989 r.

„W Polsce określano te wybory jako najważniejsze od upadku komunizmu. Kraj ten stanął teraz przed wyraźnym wyborem. Mógł wybrać eurosceptyczną drogę, na którą PiS wszedł osiem lat temu i która zagrażała państwu prawa, wolności mediów oraz prawom kobiet i mniejszości. Albo Polska mogła wybrać inny kurs pod rządami liberalnych i proeuropejskich partii”, napisał w „De Volkskrant” De Clercq.

„Wybory te cechowała olbrzymia polaryzacja - kampania była niesłychanie ostra i czasem skrajnie negatywna. Także pierwsze wyniki exit poll wskazują na mocno podzielony kraj”, dodał dziennikarz „De Volkskrant”.

„Według pierwszych wyników exit poll wybory w Polsce wygrały proeuropejskie partie opozycyjne, w tym liberalna Koalicja Obywatelska byłego premiera Donalda Tuska”, informował jeszcze w niedzielę wieczorem największy holenderski dziennik „De Telegraaf”.

„W wyborach parlamentarnych w Polsce rządzący PiS prawdodpobnie nie zdobył wystarczająco dużo głosów, by dalej samodzielnie rządzić. Według exit polls partia premiera Mateusza Morawieckiego uzyskała 36,6% głosów. Dzięki temu będzie największa w sejmie, ale wydaje się, że to za mało, by utworzyć koalicję”, napisał dziennik „AD”.

Podobnie powyborczą sytuację w Polsce opisał portal holenderskiej telewizji publicznej nos.nl. „PiS według exit polls pozostanie największą siłą, ale są duże szanse na to, że ta nacjonalistyczno-konserwatywna partia nie znajdzie większości dla budowy prawicowej koalicji. Druga partia, proeuropejska Platforma Obywatelska Donalda Tuska, ma zatem szansę utworzyć nowy rząd”.

Według sondażowych wyników late poll opublikowanych w poniedziałek rano Prawo i Sprawiedliwość zdobyło w wyborach parlamentarnych 36,6% głosów, a Koalicja Obywatelska 31%. Trzecia Droga, czyli koalicja Polski 2050 Szymona Hołowni i PSL-u, uzyskała 13,5%, Lewica 8,6%, a Konfederacja 6,4%.

16.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Polska: Referendum 2023. Nieważne, bo za mało osób zagłosowało

Wszystko wskazuje na to, że referendum ogólnokrajowe okazało się porażką. Nie będzie ponad 50-procentowej frekwencji, żeby wyniki głosowania były wiążące.

Referendum ogólnokrajowe jest wiążące, gdy weźmie w nim udział więcej niż połowa osób uprawnionych do głosowania. Frekwencję w referendum ustala się na podstawie liczby ważnych kart wyjętych z urny.

Uprawnionych do głosowania było 7 996 144 osób. Co prawda oficjalne wyniki poznamy we wtorek, ale już teraz można prognozować, że na 4 pytanie referendalne odpowiedziała mniejszość spośród tych, którzy pofatygowali się do urn.

Przypomnijmy, że każdy głosujący mógł nie pobrać karty referendalnej i ograniczyć się tylko do oddania swojego głosu w wyborach parlamentarnych.

Wyniki

W poniedziałek przed południem PKW podało dane zebrane w 32,37 proc. obwodów. Wynika z nich, że referendum nie będzie wiążące.

Frekwencja wyniosła 43,66 proc., czyli była znacznie niższa od wyborczej. W tym przypadku było to (zgodnie z częściowymi danymi PKW) 72,28 proc. (Sejm) i 72,26 proc. (Senat).

Ściana wschodnia

Z przedstawionych danych wynika, że najchętniej na pytania referendalne odpowiadały województwa wschodnie:

• lubelskie – 54,20 proc.,
• podkarpackie – 54,32 proc.,
• podlaskie – 50,66 proc.

Regionu w centrum i na zachodzie kraju zanotowały znacznie niższą frekwencję. Np. w województwach opolskim było to 33,54 proc., w lubuskim 35,11 proc., a w zachodniopomorskim 34,84 procent.

Polacy jednak na „nie”

Gdyby nie było rygoru frekwencyjnego, to wyniki głosowania pokazują, że osoby, które zagłosowały, zrobiły to po myśli partii rządzącej.

Pytanie 1

Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?

Tak – 3,35 proc.
Nie – 96,65 proc.

Pytanie 2

Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?

Tak – 4,98 proc.
Nie – 95,02 proc.

Pytanie 3

Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?

Tak – 3,85 proc.
Nie – 96,15 proc.

Pytanie 4

Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?

Tak – 3,05 proc.
Nie – 96,95 proc.


16.10.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. PKW

(sp)

Subscribe to this RSS feed