4 na 10 mieszkańców Belgii „zapomina zapłacić za zakupy” i opuszcza supermarket

Około 4 na 10 mieszkańców Belgii opuszcza supermarket z co najmniej jednym artykułem w koszyku, za który nie zapłacono - wynika z ankiety przeprowadzonej przez eksperta ds. bezpieczeństwa handlu detalicznego, Toma Symonsa. W ciągu ostatnich 5 lat wykryto ponad 500 mln takich przypadków.

Około 40% respondentów regularnie nie płaci za wszystkie produkty, które zabiera do domu. Wśród osób korzystających z opcji automatycznego skanowania liczba ta wzrasta nawet do 1/3.

„Belgijskie sklepy od wielu lat borykają się z dużą liczbą kradzieży, a od czasu pandemii Covid-19 liczba incydentów wzrosła o kolejnych 15%” – powiedział Isaac De Coster, ekspert ds. bezpieczeństwa sklepów w federacji handlowej Comeos.

„Było to spowodowane najpierw wzrostem liczby maseczek, które zwiększyły anonimowość klientów, a następnie problemami finansowymi spowodowanymi pandemią. Po kryzysie liczba złodziei w sklepach nigdy nie wróciła do poprzedniego poziomu” - dodał.

Podczas gdy tak zwani „profesjonalni” złodzieje zazwyczaj kradną alkohol, wyroby tytoniowe, drogie produkty do higieny osobistej (takie jak maszynki do golenia Gillette lub perfumy) i urządzenia elektroniczne, okazjonalni złodzieje częściej kradną odzież, drogie artykuły spożywcze (takie jak słoiki z Nutellą) i skrzynki piwa.

Z badania przeprowadzonego w 2019 roku wynika, że właściciele sklepów tracą około 1,9% swoich obrotów z powodu kradzionych towarów. Kradzieże mają miejsce głównie w sklepach detalicznych i supermarketach (szacunkowe straty: 420 mln euro), następnie w centrach handlowych 51 mln euro) i sklepach odzieżowych (50 mln euro).

17.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)