„W Belgii brakuje inżynierów”

Pod koniec ubiegłego roku flamandzkie firmy miały nowe miejsca pracy dla 4100 inżynierów, wynika z danych urzędu pracy VDAB.

Oznacza to, że pod koniec 2016 roku liczba ogłoszeń o pracę skierowanych do inżynierów była dwukrotnie wyższa niż trzy lata wcześniej. Pod koniec 2013 roku przedsiębiorcy szukali ok. 2200 nowych inżynierów, przypomina dziennik „De Tijd”.

Według organizacji Agoria, zrzeszającej belgijskie firmy sektora technologicznego, faktyczne zapotrzebowanie na inżynierów jest jeszcze większe, gdyż nie wszystkie firmy szukające pracowników zgłaszają to urzędowi VDAB. Agoria szacuje, że w tej chwili w Belgii praca czeka na około 5000 inżynierów.

Brakuje przede wszystkim inżynierów przemysłowych, czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

Co ciekawe, mimo dużego zapotrzebowania, wielu belgijskich inżynierów jest… bezrobotnych. Szacuje się, że jest ich około 1800-2200. Według Agorii są to przede wszystkim osoby starsze (w wieku 40-60 lat). Ponieważ ich wiedza nie jest do końca aktualna, są oni mniej atrakcyjni dla pracodawców, którzy wolą zatrudnić młodszych, w ich opinii lepiej wykształconych specjalistów – uważa część ekspertów.

20.02.2017 ŁK Niedziela.BE